Zawodówka = wstyd ????? strona 1 z 3
Z całą pewnością trudniej się dostać do liceum niż do zawodówki (i nie wciskać mi kitów, że nie wiem co mówię - w tym temacie jestem na bieżąco).
Lepsi? Nie wiem, nie mi oceniać.
Zawodówka jest na końcu "szczebelka":
liceum
technikum
zawodówka
Wstyd - nie mój interes co ktoś wybrał, jeśli dla niego to wstyd - niech się wstydzi, gdyby się lepiej uczył i chciał pójść do innej szkoły średniej - poszedłby. Nie do mnie pretensje :)
ja zrobiłam licencjat z administracji, mój chłopak skończył zawodówke i nie wydaje mi sie,żeby w jakimkolwiek stopniu był gorszy ode mnie
a kase na zycie mamy dokładnie taka sama , także jak dla mnie to zaden wstyd, jeden ma głowe do nauki, inny nie i tyle
nie widze sensu by ktos komu nauka sprawia trudność męczył sie w liceum i pewnie go nie skonczył , jesli może zdobyc zawód, pójśc do pracy, a zaocznie nauke moze zaczać zawsze
hm.. ja sama chyba ide do zawodowki buhehhe i wcale sie nie wtydze
ciekawe czego?! szkoła jak szkoła.. przynajmniej jest jakaś ;]
nie !.
moja szkoła jest zespołem technikum, zawodówek i liceów profilowanych.
większość (podkreslam większość, nie mylić z pojęciem: "wszyscy") którzy chodzą do zawodówki to ci którzy maja w dupie szkołę i chodzą tam, by albo uniknąć wojska, albo po prostu "na odpiedol"
dziewczyny z zawodówki mozna łatwo poznać poi zachowaniu i wyglądzie- niestety.
Nie mówię, ze wszędzie tak jest. Oceniam na podstawie mojej szkoły.
Są jednak ludzie, którzy po zawodówce zarabiają większe kokosy od tych po studiach. I szczerze gratuluje im tego.
chodzisz do mojej szkoły :P
wszystko zależy od indywidualnego podejścia ucznia.. jeśli będzie chciał się uczyć itd. to nie można go wyśmiewać za to, że skończył zawodówkę, a nie inną szkołe
jasne. :p codzienie dojezdżam do Ostrowa ;p
ja to wiem. Tacy ludzie to skarb dla Polski, bo wtedy to świetni fachowcy.
Niestety większość z mojej szkoły to nieroby, które chcą zarobić a się nie narobić
nie ma czegoś takiego jak "lepiej"
nikt nie jest lepszy tym samym nikt nie jest gorszy
o tak mi sie "cytneło"
Ludzie sa ograniczeni
zawodówka - LO - Technikum to śa różne poziomy nauczania
oczywiste jest że nie każdego "stać" na to by iść do danej szkoły
jednak czy można nazwać "głupkiem" kogoś kto idzie do zawki i ma po niej zawód - pracę a osobę która idzie do LO i ma tylko papierek
no tak mi się wydawało, że Cię dzisiaj widziałem :P
...i wyjeżdżają za granicę, bo lepiej płacą
ale chyba w gruncie rzeczy każdy by tak chciał xD
Osoba, która idzie do liceum raczej powinna być ukierunkowana, zdecydowana, że dalej chce iść na studia, mieć przynjamniej jakieś plany, chęci i zdolności*.
*zdolności dlatego, że realizuje się program niegdyś czteroletni w trzy lata (właściwie dwa i pół) + przedmioty rozszerzone a w trzeciej klasie odchodzą przedmioty których się nie zdaje na maturze (w niektórych liceach)