Witam, mam pewnien problem ... Moje wyniki w nauce wachaja sie miedzy 3,4 ... czasem ze spr i kartkowki jakas 5 ... Moi rodzice wymagaja odemnie samych 5 ... Chcialbym sprawic im ta przyjemnosc, ale niestety nie daje rady ... ucze sie na tyle na ile mnie stac, a nauczyciele maja o mnie zdanie ,,ZDOLNY LEN,, -.- ... Dzisiaj za oceny dostalem Szlaban Na Silownie :( ... Pomocy, jak mam przekonac rodzicow ze nie wyciagam na wiecej ?!
Szkola A Rodzice strona 1 z 2
Pokaż im, ile czasu sterczysz nad książkami, ucz się przy nich, niech widzą, że się nie lenisz.
Może zmienią zdanie.
Bo przecież nie będziesz dniami i nocami ślęczał nad podręcznikiem.
Mój stary w gimnazjum też miał zawsze pretensje, czemu 4 a nie 5, czemu 5 a nie 6 .-.-
Ale ja to miałam od początku do końca wyłożone na to.
Tylko, ze jak zasiadam nad ksiazkami to caly czas robie cos innego, albo patrze sie na drzwi, albo na fonie gram... i tak siedze siedze i za godzinke odkladam ksiazki i mowie ze umiem... lub postanawiam ze wstane rano i sie naucze, a tu klapa ... spie sobie ...Ciezko jest kurcze ... przychodze ze szkoly od razu komputer potem silownia ... moze dlatego to tak na nich dziala ...
Hmmm po prostu musisz nauczyć się ze najpierw obowiazki a potem przyjemnosc.
Jak zasiadasz do ksiazek to skup się... zajmij sie tylko nauka (moze byc i krocej ale bardziej sie skup) to lepiej pojdzie :) A potem sie relaksuj i rob to co lubisz (mozna tez w odwrotnej kolejnosci ale to rozleniwia xD)
Współczuje Ci troche.... Ja na szczescie nie mam takich problemow a wrecz przeciwnie xd Jak mówie moim rodzicom ze jutro pewnie mnie ktoś spyta i dostane 1 to sie ciesza xD hehe Albo czasem sie pytają kiedy przyniose jakas 1 xD (z tym ze u mnie rpzewazają dobre oceny :)
Od Jutra Postaram sie tak zrobic :) Po przyjsciu ze szkoly nie wlacze komputera, tylko wezne sie za lekcje ;)... kurcze, ale wam zazdroszcze :) chcialbym miec dobre oceny i miec zadowolonych rodzicow
Skończ z komputerem, a szczegolnie z fotka.pl
czy to mój problem ?
Twój problem ?
czy narzucanie komuś siłą czegoś jest dobre ?
nie mówię że ma rzucić szkołę
tylko że musi pamiętać .. że uczy się dla siebie .. on dostaję oceny , jego oceniają , on zdobywa wiedze , świadectwa , wykształcenie.
a rodzice ?
to jest normalne że wymagają od dziecka dobrych wyników
mogą Ci truć przez całą szkołę "ucz się .. pracuj.. ćwicz.. "
gdy powiesz że np. Wszyscy dostali 3 ze sprawdzianu
Oni powiedzą że nie obchodzi ich to ..TY MASZ SIĘ UCZYĆ
udaje cwaniaczka i jako cwaniaczek skończy
... Dzisiaj Znowu Zalapalem 2 kiepskie oceny ... nie ogarniam juz tego -.- ... Z Silownia moge sie pozegnac , a marzenia rozwial wiatr =/ J*BAC SZKOLE !
To się przysiądź, i skoncentruj na nauce, i pokaż rodzicom, że naprawdę się uczysz, a nie tylko bawisz telefonem.
No, z takim podejściem to i z komputerem się może pożegnasz.