vig89
vig89
  22 listopada 2008 (pierwszy post)

jakie gafy u was nauczyciele popelniali ?

moja nauczycielk od polskiego , nie potrafi powiedziec dzrzewo, potrzeba
no i mowi dżewo, poczeba xD

ShelbyGT500Michal
Posty: 14549 (po ~145 znaków)
Reputacja: 3 | BluzgometrTM: 76
ShelbyGT500Michal
  22 listopada 2008

u mnie koleś od fizyki robi zadanie na tablicy, tłumaczy, i mu często inaczej wychodzi, albo sie myli i wpisuje dane zupełnie tam gdzie nie trzeba,
raz tak coś narysował, że powiedział "wedgług tego com nabaźgrał to ciało powinno kurwa lewitować"

albo facetka na historii, że nie bedzie nam żadnych bajek opowiadać typu: był sobie Adam, i z jego wątroby, żebra czy tam czego powstała kobieta :)

Ja tu zrobię Meksyk.

MeTJaz
MeTJaz
  23 listopada 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: jakie gafy u was nauczyciele popelniali ?

Powiem tylko o reakcji uczniów na gafe nauczyciela :wtf:

"Ale dnooooooooo" ze szczególnym naciskiem na 'o' :P
aaPaulinka
aaPaulinka
  23 listopada 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: jakie gafy u was nauczyciele popelniali ?

Mój brat zadał pytanie bibliotekarce na zastępstwie:
*Proszę pani jak się pisze perswazja ???
A ona na to:
* Radek, przecież ja angielskiego nie uczę....

Nie wiem w jaki sposób ta pani znalazła zatrudnienie w szkole :and:
Yukiko
Posty: 1458 (po ~105 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 22
Yukiko
  23 listopada 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: jakie gafy u was nauczyciele popelniali ?

moja nauczycielka polskiego zamiast kropka mówi krupka.
kamilkajg
Posty: 1 (po ~135 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 0
kamilkajg
  23 listopada 2008

nauczyciel od angielskiego wchodzac na lekcje :
-moge przeklinac
-tak
-ku :cenzura:wa czy wy chociaz raz nie mozecie przyjsc cala grupa

baskas4
baskas4
  23 listopada 2008

mój nauczyciel od fizyki/chemii uważał każda lekcję za świętość. jak tylko przychodził ktoś z ogłoszeniem zawsze mówił: "tylko szybko, bo nie mam czasu."

Doświadczenia rzadko mu wychodziły. Kiedyś wybuchła mu kolba z wodorotlenkiem sodu.
Wszystko wylało się na pierwsze ławki :d
Albo chcąc pokazać przemieszczanie się cząsteczek, rozlał amoniak (który jak wiadomo okropnie śmierdzi) na tablicę, którą po udanym doświadczeniu wystawił na korytarz. W całej szkole okropnie smierdziało :d

mówił "szczałka cofnie się do tyłu" albo "szczałka ustawiona w kierunku dźwi" :d

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.