pare dni temu zerwał ze mna chłopak powód był beznadziejny bo powiedzial ze nie mozemy sie spotkać bo on ma mało czasu. To ja sobie mysle mało czasu? zastawia sie pracą? przeciez cały czas pracowal i nie przeszkadzalo mu spotykac sie ze mną. Mialam go zza kompletnego kretyna powiedzialam mu to a on sie zgodzil i powiedzial ze kiedys bedzie tego zalował. Nie odzzywam sie o niego do tej pory bo jestem honorowa a dzisiaj mial opis na gg ,, hello....for you i'm dying" Potem zaczelam układac wszystko w calośc i myśle czy to słowa piosenki, metafora czy on naprawde umiera???:((
lista tematów
nie rozumiem
MoNiaaa12345: pare dni temu zerwał ze mna chłopak powód był beznadziejny bo powiedzial ze nie mozemy sie spotkać bo on ma mało czasu. To ja sobie mysle mało czasu? zastawia sie pracą? przeciez cały czas pracowal i nie przeszkadzalo mu spotykac sie ze mną. Mialam go zza kompletnego kretyna powiedzialam mu to a on sie zgodzil i powiedzial ze kiedys bedzie tego zalował. Nie odzzywam sie o niego do tej pory bo jestem honorowa a dzisiaj mial opis na gg ,, hello....for you i'm dying" Potem zaczelam układac wszystko w calośc i myśle czy to słowa piosenki, metafora czy on naprawde umiera???:((
na pewno nie umiera.
MoNiaaa12345: pare dni temu zerwał ze mna chłopak powód był beznadziejny bo powiedzial ze nie mozemy sie spotkać bo on ma mało czasu. To ja sobie mysle mało czasu? zastawia sie pracą? przeciez cały czas pracowal i nie przeszkadzalo mu spotykac sie ze mną. Mialam go zza kompletnego kretyna powiedzialam mu to a on sie zgodzil i powiedzial ze kiedys bedzie tego zalował. Nie odzzywam sie o niego do tej pory bo jestem honorowa a dzisiaj mial opis na gg ,, hello....for you i'm dying" Potem zaczelam układac wszystko w calośc i myśle czy to słowa piosenki, metafora czy on naprawde umiera???:((
jesteś jak bańka mydlana... taka... pusta
MoNiaaa12345: pare dni temu zerwał ze mna chłopak powód był beznadziejny bo powiedzial ze nie mozemy sie spotkać bo on ma mało czasu. To ja sobie mysle mało czasu? zastawia sie pracą? przeciez cały czas pracowal i nie przeszkadzalo mu spotykac sie ze mną. Mialam go zza kompletnego kretyna powiedzialam mu to a on sie zgodzil i powiedzial ze kiedys bedzie tego zalował. Nie odzzywam sie o niego do tej pory bo jestem honorowa a dzisiaj mial opis na gg ,, hello....for you i'm dying" Potem zaczelam układac wszystko w calośc i myśle czy to słowa piosenki, metafora czy on naprawde umiera???:((
zawyzylas sobie wiek na profilu o jakies 7 lat....