Miałem dziś iść do szkoły , ale trochę później tak na połowę lekcji bo na pierwszą połowę mi się nie chciało... Starszych nie było w domu , byli w pracy i mieli być dopiero wieczorem... Myślę sobie ''luz''... Siedzę w domu , siedzę , obijam się... Nagle zgrzyt zamka
w drzwiach i wchodzi mama , zastanawiam się co jej powiedzieć... Ale od razu na wstępie mnie pojechała od góry do dołu ,że aż mi się słabo zrobiło Potem powiedziała,że mam zakaz spotykania się z dziewczyną i takie tam ... Ogólnie niefajny piątek ;) A wy mieliście kiedyś takie jakieś nieprzyjemne sytuacje związane z wagarami typu np. ,że starszych nie ma w domu przyprowadziliście sobie dziewczynę a tu nagle starzy , albo inne takie... ?
lista tematów
Wagary - niemiła niespodzianka... strona 1 z 3
ja poszedłem na wagary, chcemy przejść przez ulicę, ruch w chooy, nagle, miły starszy pan się zatrzymuje. My radośni przechodzimy. Dopiero wchodząc na chodnik uświadomiliśmy sobie, że to nasz wychowawca się zatrzymał . A potem to już same problemy były. :)
Albo u kolegi postanowiliśmy opić koniec tygodnia, tak po ok. 3 godzinach libacji wpada kolegi mama. ;) Resztę się chyba powinniście domyśleć. ;)
Konto usunięte: Miałem dziś iść do szkoły , ale trochę później tak na połowę lekcji bo na pierwszą połowę mi się nie chciało... Starszych nie było w domu , byli w pracy i mieli być dopiero wieczorem... Myślę sobie ''luz''... Siedzę w domu , siedzę , obijam się... Nagle zgrzyt zamka
w drzwiach i wchodzi mama , zastanawiam się co jej powiedzieć... Ale od razu na wstępie mnie pojechała od góry do dołu ,że aż mi się słabo zrobiło Potem powiedziała,że mam zakaz spotykania się z dziewczyną i takie tam ... Ogólnie niefajny piątek ;) A wy mieliście kiedyś takie jakieś nieprzyjemne sytuacje związane z wagarami typu np. ,że starszych nie ma w domu przyprowadziliście sobie dziewczynę a tu nagle starzy , albo inne takie... ?
po tym co napisales watpie, ze masz 17 lat.
Konto usunięte: ,że starszych nie ma w domu przyprowadziliście sobie dziewczynę a tu nagle starzy , albo inne takie... ?
Nie, bo nigdy nie przyprowadzam znajomych do domu w czasie lekcji. Pozatym gdy planuję wagary, mówię o tym rodzicom.
Konto usunięte: A wy mieliście kiedyś takie jakieś nieprzyjemne sytuacje związane z wagarami typu np. ,że starszych nie ma w domu przyprowadziliście sobie dziewczynę a tu nagle starzy , albo inne takie... ?
Jak nie chciałem iść do szkoły to po prostu mówiłem Widocznie mam bardziej lajtowych rodziców :D
Zresztą mogłeś wcisnąć bajkę, że nie było dwóch ostatnich lekcji.
W kontekście Twojego problemu to słowo brzmi komicznie