69madi69
69madi69
  14 października 2008 (pierwszy post)

Witam.

Mam problem z rozwiązaniem kilku zadań :( pomóżcie..:(

zad.1 rozwiąż równania:
6a+7(mianownik 7) -3=5a-3(mianownik8)
[jak się za to zabrać??:(]

zad.2 rozwiąż równania:
1+ (x+2)do kwadratu (mianownik 2)=x do kwadratu-1/2(x+1)do kwadratu

zad.3 spr. które z równań jest tożsamością, a które jest sprzeczne:
1/3(x+2)=x-2/3(x-1)

proszę pomóżcie.. :( choćby wytłumaczcie, bo już kompletnie nie rozumiem tego..:(

Moniczka66617
Moniczka66617
  14 października 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: 6a+7(mianownik 7) -3=5a-3(mianownik8)

ale mianownik 8 do całości czy tylko do 3?
69madi69
69madi69
  14 października 2008

mianownik 8 do 5a-3

baskas4
baskas4
  14 października 2008

napisz to w paincie, bo nie chcę się domyślać.

69madi69
69madi69
  14 października 2008
http://img78.imageshack.us/my.php?image=xxx001ux0.jpg
zad.1
69madi69
69madi69
  14 października 2008
http://img207.imageshack.us/my.php?image=xxx002qq8.jpg
zad.2
madzia88m
madzia88m
  14 października 2008

zad 1 bym rozwiazala tak przenisla 3 na lewa strone rownania a 5a-3(mianownik8) na prawa , zrobilabym wspolny mianownik w liczniku by sie wtedy te wyrazy z "a" troche zreukowaly potem pomnozulabym obie strony przes wpolny mianownik zostaloby mi zwykle rownanie z ktorego obliczylabym "a" a na koniec to obliczone "a" wsatiwlbym to poczatkowego rownania i sprawdzila cyz sie zgadza :woot: :woot: :woot: :woot: :woot:

ona268
ona268
  14 października 2008

Rozwiązując równania ciągle mi wychodzi inny wynik :/
Poczytaj TUTAJ co do równań, może akurat coś zrozumiesz :)
Ja jeszcze spróbuję je rozwiązać, ale chyba nic z tego nie będzie

Moniczka66617
Moniczka66617
  14 października 2008

zad 1
Njalepiej pozbyć się mianowników, a więc pomzożyc równanie razy 56(wtedy i 7 i 8 sie skroci)
i zostanie:
8(6a+7)- 168 =7(5a - 3)
48a+56 - 168= 35a-21
13a=91/ :13
a=7

drobnymaczek
drobnymaczek
  14 października 2008

nie wiem czy dobrze, ale spróbuję:P

po pierwsze to pomnożyłabym wszystko razy 2 żeby się pozbyć mianownika:

2 + (x+2)kwadrat = 2x kwadrat -(x+1)kwadrat
= 2 + (x kwadrat +4x + 4) = 2x kwadrat - (x kwadrat +2x +1) =
= 2 + x kwadrat + 4x + 4 = 2xkwadrat - x kwadrat - 2x - 1 =

(wszystkie kwadraty Ci się skracają, teraz może tak nie widać, ale jak sobie to rozpiszesz i te kwadraty normalnymi dwójkami zapiszesz zobaczysz ze miałam racje:P)

2 + 4x + 4 = -2x - 1=
= 6x = -7
x = -7/6 (?)

powinno być dobrze o ile się gdzieś nie pomyliłam:P

drobnymaczek
drobnymaczek
  14 października 2008

to było do drugiego:P

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.