Witam :) Jak Wasze samopoczucie ?
Nie wiem, czy taki temat był. Ale zakładam z myślą o sobie. Bo jestem ciekawa, jak to wygląda. Miło byłoby, gdyby starsi studenci też udzielili rad.
Sporo studentów wyprowadza się z rodzinnego gniazdka i wybiera bardziej odległe miejsca. A to oznacza spore wydatki na podstawowe potrzeby. Nawet 600 zł nie wystarcza, choć myślałam o tym, byle nie obciążyć rodziców. Podobnie w takiej sytuacji jak ja są jeszcze sporo studentów. Standard. Wszędzie słyszałam, że ponad 800 zł powinno wystarczyć na wszystko. Opłacenie akademika, żywności, biletów, podstawowych potrzeb, książek, itd.
Q: Ile zł miesięcznie dostajecie ? Na co wydajecie ? Z reguły ile zł miesięcznie powinno wystarczyć na wszystko ? 700- 900 zł? Rodzice Was utrzymują ?
Q: Obiadki. Będziecie stołować się tam, gdzie studenci, czyli w stołówce? A może na mieście albo w swoim zaciszu coś przyrządzicie ? Ile macie zamiar na to wydać? Ja na pewno nie będę jadała obiadków w stołówce, bo jedzenie okropne jest. Tak jak w szpitalu. Nie przyzwyczaiłam się do tego.
Q: Nie wspomnę również o wydatkach na wypady studenckie, do klubów czy do kina. Trochę będzie kosztowało. Człowiek nie żyje samą nauką, czasami przyda się rozrywka. Będziecie unikać życia towarzyskiego czy raczej każdą chwilę poświęcicie na naukę?
Q: Praca w trakcie studiów? W weekendy ? Opłaca się to ?
Nie wiem, czy taki temat był. Ale zakładam z myślą o sobie. Bo jestem ciekawa, jak to wygląda. Miło byłoby, gdyby starsi studenci też udzielili rad.
Sporo studentów wyprowadza się z rodzinnego gniazdka i wybiera bardziej odległe miejsca. A to oznacza spore wydatki na podstawowe potrzeby. Nawet 600 zł nie wystarcza, choć myślałam o tym, byle nie obciążyć rodziców. Podobnie w takiej sytuacji jak ja są jeszcze sporo studentów. Standard. Wszędzie słyszałam, że ponad 800 zł powinno wystarczyć na wszystko. Opłacenie akademika, żywności, biletów, podstawowych potrzeb, książek, itd.
Q: Ile zł miesięcznie dostajecie ? Na co wydajecie ? Z reguły ile zł miesięcznie powinno wystarczyć na wszystko ? 700- 900 zł? Rodzice Was utrzymują ?
Q: Obiadki. Będziecie stołować się tam, gdzie studenci, czyli w stołówce? A może na mieście albo w swoim zaciszu coś przyrządzicie ? Ile macie zamiar na to wydać? Ja na pewno nie będę jadała obiadków w stołówce, bo jedzenie okropne jest. Tak jak w szpitalu. Nie przyzwyczaiłam się do tego.
Q: Nie wspomnę również o wydatkach na wypady studenckie, do klubów czy do kina. Trochę będzie kosztowało. Człowiek nie żyje samą nauką, czasami przyda się rozrywka. Będziecie unikać życia towarzyskiego czy raczej każdą chwilę poświęcicie na naukę?
Q: Praca w trakcie studiów? W weekendy ? Opłaca się to ?


I ma to swoje złe strony(pamiętaj, że nie zawszę zrobisz notatki, ale nie każdy Ci z chęcią użyczy swoje
Nie mogłabym wytrzymać z sztywnym towarzystwem. Trzeba dbać o kontakty, Z drugiej strony mamy same korzyści.:)
) jednak osoby ktore są przyjezdne.. rodzice dają pieniądze.. nie wiem ile ale daja. dają również jedzenie aby mniej kasy szło na to. Osoby te nie pracują wiec są zalezne od rodziców.otrzymują równiez do 500 zl stupendium na mieszkanie wyzywienie itd. wiec calkiem dobrze musi im sie powodzic. U mnie w miescie co prawda stancje nie są drogie ale ludzie zarabiają duzo mniej niz w innych regionach.