Studia, studia i jeszcze raz studia. strona 3 z 4

Za niecałe dwa tygodnie rozpoczyna się rok szkolny studencki, a ja... nie wiem nawet jak chodzić po wydziale na który się dostałam. Nie wiem jak to wszystko będzie wyglądać.

Proszę o jakieś wskazówki dla przyszłego studenta.

dziękuje.

I jeszcze jedno. Jeśli jest ktoś kto się dostał na AR w Szczecinie tu na forum, prosiłabym o kontakt na PW.

Ja również :) Wyniki pozostałych matur mam w porządku, a chcę zdawać dodatkowy, to na inną uczelnię Lepiej mieć poczucie, że zrobiło się do samego końca. Wtedy jesteś zadowolony z wykonania zadania ;]

A co ja zrobię ? Nie moja wina.

Niektóre ujdą ;] Ja również, bo jest o czym pogadać. Sama posiadam sporo znajomych w moim wieku. A Marta młodsza, co?;]


a NK ? ;]

Prawdę mówiąc to i historię bym sobie poprawił :) Ot tak, dla rozrywki


No jasne, że nie Twoja Ale mam nadzieję, że to nie jest jakaś z tych najniebezpieczniejszych


I to dużo


To już bardziej ^^ Przecież nie mieć profilu na NK to grzech, nie ?

A ile masz % ? Nie wiem, czy to będzie miało wpływ na uczelnię? Zobacz, jak poprawisz i załóżmy, będziesz miał jakieś 30 %, to co wtedy ?

A skąd ! Po prostu nie mówiłam o tym nikomu, wstydzę się

Haha, z pewnością znajdziemy tych osób, którzy nie posiadają profili tam. No więc, dasz namiary? ;]

Poniżej 60 :( Z rozszerzonej rzecz jasna :P


Nie zmniejszą Ci wyniku :D Dalej będzie się liczyć ten większy, ale drugi raz poprawiać nie będziesz mogła :P


Już się przestraszyłem, że to coś strasznego :( Nie ma się co wstydzić :* Zdrowie to prywatna sprawa każdego z nas:)


Oni nie znają smaków życia


na PW

Najważniejsze, ze dostałeś się na wymarzoną uczelnię i to liczy się. Ale uważam, że jak najbardziej możesz poprawiać. To i tak nic nie zaszkodzi :) Możesz mieć już ponad 78 %, wtedy ulga będzie. Zresztą z historii jesteś już dobry :)

Dokładnie. Dlatego nie chcę tym podzielić się ze wszystkimi. To wina lekarza, gdyby nie leki, to bym była zdrowa.

A może nie mają ochoty na to;]

Dawaj na PW

No ba ;))


Zawszę byłem :P Nie wiem jak można nie lubić tego przedmiotu:P Chociaż po I roku, moja miłość do pewnych aspektów, a raczej okresów historycznych zapewne osłabła ^^


Ważne, że bez problemu funkcjonujesz w społeczeństwie. Zresztą na chorą nie wyglądasz :) A tego konowała zamknąć i wykastrować chemicznie

Zgadzam się ;)



Poznać to jedno... ale :D

Ja co do swojego też nie wiem. :D


Ja też nie mam zielonego pojęcia
I czytam na forum szkoły, jak ludzie panikują, na co się zapisać, co jak, i kiedy.
Ja wiem tylko kiedy mam rozpoczęcie.

To akurat jest dość ważne :P

No tak. Ale przecież, ja nie mam jeszcze indeksu, nic. A na stronie szkoły żadnej informacji.

Indeksu wcale nie musisz dostać 1 października :)


Może u Was żadnych zapisów na WF i tego typu pierdy nie ma

A na jakie kierunki w ogóle idziecie ?:)

socjologia

Ja tam lubię historię, ale nie w sposób szkolny. Miałam dwóję z tego, dlatego że nie za bardzo przykładałam do tego. A w gimnazjum same piątki. Historia bywa fascynująca. To tak jakby odkrywać nieznane skrawki;] Może dlatego im nudzi sie. A jakie są Twoje ulubione epoki, pewnie o to nie zapytałam.

Własnie, tyle że jego nie znam. ;/

Co ale ? :)

Oj, już wiesz o tym :)

Nowożytność i to zdecydowanie ;) Chociaż XVI-XVII wiek również ujdzie :)


W takim razie rzucam na niego klątwę


Historia
Specjalność - archiwistyka