Zastanawiam się nad kupnem iPhone'a 4s (ewentualnie 5) albo Samsung Galaxy s3..
Na razie posiadam Samsunga galaxy s2 i bardzo sobie go chwale, natomiast na co dzień nigdy nie miałam do czynienia z iPhone'm.
Co polecacie? Który jest lepszy?
O udzielanie się proszę osoby, które miały do czynienia z oboma telefonami i są w stanie stwierdzić, który jest lepszy..
co lepsze? strona 1 z 2
mialem stycznosc z ajfonem 4s ktorego wymienilem najpierw na lumie 800 a potem na samsunga s3. ajfona to badziew moim zdaniem. a dlaczego ? bo tak ;) nie potrafie ci jasno i wyraznie sprecyzowac. po prostu na twoim miejscu zostalbym przy androidzie skoro jestes zadowolony
Moi drodzy. W sumie jedyna różnica znacząca to cena. Bo za apple zapłacisz około 1,5-2 razy drożej od samsunga,choć telefony bardzo zbliżone parametry mają. Już bym brał s3 choć nie mam opinii jak tam z baterią.
Iphona 5 albo Lumia 920 , Brat kupił 2 tygodnie temu sgs3 i juz mu płyta główna padła .. smiech na sali , szajsung to szajsung i kropka.
Android pod samsungiem wyglada i dziala spoko.... Zwlaszcza ze III jest dosyc mocna, z Iphonem nie mialem stycznosci, ale dyskredytuje go za sam wyglad menu i to ze ciagle cos jest nie tak, poza tym to nie jest jakas technologia NASA zeby przeplacac za przegnite jablko, ale kazdy wie co dla niego jest lepsze... Rada ? idz do salonu, z tego co sie orientuje to T-Mobile ma w ofercie oba...pobaw sie nimi i zobaczysz ktory Ci pasuje plus nasze opinie przemawiajace znaczaco za SGIII
mi trzyma miedzy 3 a 5 dni, zalezy co robie ile siedze na necie itp. ale praktycznie codziennie slucham muzyki w drodze do i z pracy. faktycznie jedynym minusem ktory zauwazylem, to to ze sa dosc delikatne i podatne na zniszczenia. moj po zaliczeniu upadku ze stosunkowo niewielkiej wysokosci pozbawil sie wyswietlacza, a wymiana w polsce teraz to okolo 600 -800 zl
no tak. kupil pewnie uzywanego w dodatku uszkodzonego i juz ze szajsung. glupi polaczek.. a moi znajomi maja samsungi dotykowe i sg2 i s3 od pol roku i jakos im nic tam nie padlo
no ja akurat mam uzywanego rok samsung galaxy mini i niestety ale bez aplikacji oszczedzajacych baterie to srednio trzyba 12 godzin :D a po zainstalowaniu aplikacji do trzech dni.
ja bym odradzil wam kupowac te nowe samsungi niech opatentuja w koncu wszystko w calosc tzn i plyty glowne i obudowy bo to co teraz produkuja to poza parametrami to smiech na sali. lekka stluczka i telefon bęc i ni ma. a starsze modele o dziwo dobrze spasowane sa ale np w samsungu galaxy mini mam po roku bez folii caly ekran zarysowany,kazdy milimetr,upadkow mial duzo ale sladow na obudowie praktycznie nie ma,podobnie z wyswietlaczem,rysy sa,ale czarnych pixeli brak.
Dziwie sie takimi jak Ty, jak chcesz niezniszczalnego urzadzenia to wyslij sobie specjalnego zamowienia zeby Ci wyprodukowali telefon ze stali
Kazdy smartfon niezaleznie od tego z jakiej marki pochodzi jest wykonany ze stucznego tworzywa, co oznacza ze jak spadnie Ci na ziemi z wysokosci jednego metra musisz sie liczyc z tym ze moze peknac bo to plastyk a nie kamien. A co do ekranu jest wykonany ze szkla o nazwie Goryla Glass ktory dziala na zasadzie ze Twoj ekran szybko sie nie porysuje a szkla jak szkla czy ma grubosc butelki piwa jak spadnie to tez peknie.
A komentarzy typu nie kupowac nowe samsungi bo lekka stluczka i telefon nie ma wedlug mnie jest troche zalosne i nieracjonalne.
Ktory telefon po lekkiej stluczki sie nie psuje?