balsamik

Witam. moja skóra na brzuchu potrzebuje dodatkowego wsparcia ze strony balsamu ujędrniającego. ćwicze, mniej jem. ale myślę, ze jakiś dobry balsam byłby dobrym pomocnikiem.
przez dwa tygodnie używałam z ziai w czerwonej tubce ujędrniajoco- wyszczuplającego i nic nie pomógł.

Nie ma jak liczyć na cud smarując się kremem, jedząc mniej i robiąc ćwiczenia, które nie mają nic wspólnego z tłuszczem na brzuchu.
Krem mało Ci pomoże i to, że mniej jesz też nie spali Ci tłuszczu z brzucha, który gromadził się tam latami. Nie oczekuj cudów, po płaskiego brzucha w pięć dni mieć nie będziesz.
Najlepsze są aeroby, bo wtedy pracuje każda cześć ciała. Nie ma ćwiczeń, które są tylko i wyłącznie na spalenie oponki.

368212:

brzuchu. Krem mało Ci pomoże i to, że mniej jesz też nie spali Ci tłuszczu z brzucha, który gromadził się tam latami. Nie oczekuj cudów, po płaskiego brzucha w pięć dni mieć nie będziesz. Najlepsze są aeroby, bo wtedy pracuje każda cześć ciała. Nie ma ćwiczeń, które są tylko i wyłącznie na spalenie oponki.

chyba nie wszysto się mnie tyczy.
mój brzuch miesiąc po cc. nie chce szaleć bo jeszcze czuje w środku mały ból, szwy? zrastanie? nie wiem.

368212:

Nie ma ćwiczeń, które są tylko i wyłącznie na spalenie oponki.

a brzuszki? nie ja, ja jestem za leniwa zeby brzuszki walic regularnie, ale moja sis od 5 lat codziennie wali brzuszki i ma brzuch jak tarka :D


jak mialas cesarke to sie uspokoj na razie i ogranicz do lekkich cwiczen, ja po naturalnym porodzie z brzuchem walczylam jakies 9 miesiecy

p.s. jak na cesarke masz sliczny brzuszek, niejeden flak widzialam u szczuplutkich lasek co brzucha musialy zwijac w majty :C

moja wina, nie wiedziałam, że jesteś po ciąży a więc przepraszam.
Z tego co słyszałam to właśnie brzuch po cesarce ciężej wraca do normalności niż po normalnym porodzie.
Jeżeli to dopiero miesiąc po CC to ćwiczenia muszą być bardzo lekkie żeby czegoś nie naciągnąć albo żeby coś nie pękło, nie wiem nie znam się na tym, nie rodziłam nigdy.
Ale jedyne czego jestem pewna to, że żaden balsam nie pomoże, to ratunek dla leniwych i naiwnych, które wierzą w cuda.


brzuszki? brzuszki są na mięśnie brzucha i nie na spalanie sadła.
to samo tyczy się a6 Weidera.
Jak napisałam wcześniej nie ma konkretnego ćwiczenia na tą akurat partie ciała.
Dobrze sprawdzają się aeroby bo wszystko wtedy pracuje.

dziękuje, ale mimo wszystko czuję się fatalnie z nim. nosze taki gorset na brzuch i biegam w nim, żeby jednak coś robić, bo obawiam się że jak od poczatku oleje to potem może być gorzej.

368212:

moja wina, nie wiedziałam, że jesteś po ciąży a więc przepraszam. Z tego co słyszałam to właśnie brzuch po cesarce ciężej wraca do normalności niż po normalnym porodzie. Jeżeli to dopiero miesiąc po CC to ćwiczenia muszą być bardzo lekkie żeby czegoś nie naciągnąć albo żeby coś nie pękło, nie wiem nie znam się na tym, nie rodziłam nigdy. Ale jedyne czego jestem pewna to, że żaden balsam nie pomoże, to ratunek dla leniwych i naiwnych, które wierzą w cuda.

tak właśnie teraz widze, że wolno się wchłania, ale powiem wam, ze na taki bebech jaki miałam w ciaży to nie jest tragicznie.
dzieki za radę;)

a ile możesz widać?
akurat w cuda;) balsamów ujędrniających wierzę jak najbardziej z własnej autopsji, a przy okazji koleżanki po 3 porodach która mi poleciła.

chyba nawet tutaj ktos kiedys pisal, ze po cesarce mozna zaczac cwiczyc dopiero pol roku po... ja tam nie wiem, ale w sumie brzmi to logicznie.

mam pół roku nic nie robić, tylko czekać aż minie ten czas i zacząć ćwiczyć?
do tej pory to wydaje mi się, że skóra zrobi się sflaczała.

jesli naprawdę ma mi pomóc to sporo.

z balsamami moja droga jest taki problem, że działają dopóki się je stosuje , poza tym żaden balsam nie spali tłuszczu, ani nie zdziała żadnych cudów, jedynie może wygładzić skórę i 'spłaszczyć' komórki tłuszczowe

ale mogę ci polecić jeden balsam - ten jest super!
używałam go przez jakiś tydzień (tzn. mocno go wsmarowywałam w skórę na brzuchu po gorącej kąpieli , a następnie owijałam się folia spożywczą, a potem leciałam szybko pod kołdrę na godzinę) = efekt! 'straciłam' w obrębie brzucha w ciągu tygodnia jakieś 4cm!, niestety jak przestałam to robić to tłuszczyk powrócił


a tak nawiasem jeśli jesteś po cc, to radzę ci poczekać z ćwiczeniami, aż wszystko się ładnie zagoi (nawet jeśli masz czekać kilka miesięcy) - ćwicząc w miesiąc po operacji możesz sobie zrobić krzywdę, a chyba zdrowie dla świeżej mamy jest ważniejsze niż zwisający brzuch :)