MmNIEZAPOMINAJKAmM
MmNIEZAPOMINAJKAmM
  9 września 2011 (pierwszy post)

Cześć;) Jutro po raz pierwszy ide do domu mojego chlopaka. A co z tym sie wiąże poznam jego rodzicow. Strasznie sie boje, ze cos nie wypali Mam zamiar zalozyc ta sukienkę
Czarne zamszowe szpilki i teraz problem , jesli by bylo zimno to swetr czarny czy chabrowy, rajstopy czarne czy cieliste?
Kupić czekoladki ? Jesli tak to jakie polecacie?

Co myślicie o tych ;)?
Włosy rozpuszczone czy spięte?

Paulinessa
Paulinessa
  9 września 2011

Ale dziewczyno, po co się tak pacykować? Chyba, że to jakiś uroczysty obiad/kolacja coś tam. A jeżeli idziesz tak po prostu do nich do domu to ubierz się jak Ci się podoba, jak normalnie się ubierasz i pokaż im się taką jaką jesteś.

Konto usunięte
Konto usunięte: jesli by bylo zimno to swetr czarny czy chabrowy, rajstopy czarne czy cieliste? Kupić czekoladki ? Jesli tak to jakie polecacie?


Ale do sukienki założyłabym czarny sweter i czarne rajstopy.
Osobiście żadnych czekoladek nie kupowałam.
NuTiiiiii
Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | BluzgometrTM: 51
NuTiiiiii
  9 września 2011

Strój spoko :ziober2:
Kup flaszkę dla teścia i jesteś w rodzinie :swir:

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

Zielinek34
Posty: 18495 (po ~48 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 35
Zielinek34
  9 września 2011

Ja jak pierwszy raz pojechałam do chłopaka normalnie ubrałam się w dżinsy i jakąś bluzkę :tak:
Nie ma sensu się pindrzyć jak nie będzie jakiejś uroczystej kolacji

Pokłońcie się Turkuciowi, bowiem tylko On jest waszym Zbawicielem.

ImaDrug
ImaDrug
  9 września 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Ale dziewczyno, po co się tak pacykować? Chyba, że to jakiś uroczysty obiad/kolacja coś tam. A jeżeli idziesz tak po prostu do nich do domu to ubierz się jak Ci się podoba, jak normalnie się ubierasz i pokaż im się taką jaką jesteś.

podbijam,jeśli to żadna ważna okazja to możesz wyglądać sztucznie
MmNIEZAPOMINAJKAmM
MmNIEZAPOMINAJKAmM
  9 września 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Ale dziewczyno, po co się tak pacykować?

Tak to uroczysty obiad , wiec chyba wypada...
Paulinessa
Paulinessa
  9 września 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Tak to uroczysty obiad , wiec chyba wypada...

Szkoda, że nie zaznaczyłaś tego od razu :)
W takim razie wypada. Czekoladki też możesz kupić, np.
Martitta
Martitta
  9 września 2011
Konto usunięte
Konto usunięte:

OMG... ale oświadczać Ci się będzie czy coś? ja to normalnie przychodziłam ubrana, jak na co dzień :woot: A czekoladki to od święta a nie tak na wejście chyba :rotfl:
Martitta
Martitta
  9 września 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Tak to uroczysty obiad , wiec chyba wypada...

Zależy co to za rodzina. Jak lubią wyprawiać uroczyste obiady z takich hmm... okazji, to już inna sprawa. Ale też za sztywno się raczej bym nie ubrała.
marta0859
marta0859
  9 września 2011
:szok:
Rajstopy cieliste, a sweter czarny JA bym na Twoim miejscu załozyła. Włosy czy spiete, czy rozpuszczone to obojętne.
Swoją drogą, co to za wielka okazja, wizyta u rodziców chłopaka, jakieś czekoladki, strojenie się, stres i Bóg wie co jeszcze ...
nie wiedziałam, że to takie wielkie przeżycie.
Co do czekoladek, te serduszka z Milki są dobre, te co wkleiłaś mi nie smakują. ;)
Patrishia
Patrishia
  9 września 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Tak to uroczysty obiad , wiec chyba wypada...

Zatem myślę, że lepiej ciemne rajstopy, a sweter czarny, taki niemal w kolorze sukienki mi jakoś nie pasuje, za dużo tego.
Czekoladki spoko, jaka to różnica, byle nie z Biedronki ; )

Powodzenia! ; )
styka51
styka51
  9 września 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Cześć;) Jutro po raz pierwszy ide do domu mojego chlopaka. A co z tym sie wiąże poznam jego rodzicow. Strasznie sie boje, ze cos nie wypali Mam zamiar zalozyc ta sukienkę

Ja pierwszy raz w domu swojego chłopaka byłam na Sylwestrze 2009/2010 i przy okazji zapoznałam caaaałą rodzinę... i fakt, wtedy byłam ubrana ładniej, tj. czarne rurki, szpilki, bardziej elegancka bluzka i żakiet... Ale jak potem jeździłam tylko tak o... to zwykłe dzinsy i koszulka wystarczały. Nie chciałam by brali mnie za jakąś wyniosłą paniusię :lol:

Ale skoro to uroczysty obiad, to kiecka pasuje. I podbijam czarne rajstopy i czarny sweterek ;)
BujajSieNaDwa91
Posty: 1431 (po ~140 znaków)
Reputacja: 1 | BluzgometrTM: 24
BujajSieNaDwa91
  9 września 2011

Sukienka z Orsay ? , albo mi sił wydaję .
właśnie poco się tak stroic ...
można się ubrac elegancko , zakładając spodnie i jakąs bluzke , buty na szpilkach takich nie za wysokich , zeby przypadkiem tam sie nie przewrócic ani nic , biżuteria i dodatki do tego i gotowe :)
dobierz strój kolorystycznie , żeby wszystko do sb pasowało .
Fryzura , makijaż też oczywiscie ., ale taki lekki ...
a strój nie powienien byc wyzywający ...
Rodzice skromnosc docenią . Maja poznac osobowosc twoją .

Okazywanie miłości nie jest bezpieczne, a dążenie do intymności jest ryzykiem .

Patrishia
Patrishia
  9 września 2011
BujajSieNaDwa91
BujajSieNaDwa91: Rodzice skromnosc docenią . Maja poznac osobowosc twoją .


:ninja:
Martitta
Martitta
  9 września 2011
Patrishia
Patrishia:

Ahahahahhahaah :rotfl:
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.