Zmywalny tatuaż .. na usta ;)
Odpowiednio wykrojony na usta plasterek przykłada się do warg, delikatnie namacza i po chwili odrywa zbędny pasek papieru.
Efekty? Podobno takie:
Słyszałyście o tym? Co sądzicie? Podoba się? Myślicie, że w jakiś sposób podbiją rynek?
Wydaje mi się, ze tego typu wynalazki to tylko na jakieś bale kostiumowe, czy sesje zdjęciowe. Pewnie w większości przypadków wygląda karykaturalnie.
lista tematów
usta, czego to nie wymyślą strona 6 z 9
czasem Bóg się myli i wtedy się poprawia
:D
ta, pszczół powinno być
Konto usunięte: A szczerze mówiąc, nie wiem jak wielkie musiałabym mieć zaufanie do kogoś i wiedzę na temat jego profesjonalizmu, by skorzystać, jeśli bym naprawdę potrzebowała :)
Jak dla mnie to lightowy zabieg w porównaniu do operacji plastycznych typu cycki czy nie wiem liposukcja, to jest wstrzykiwanie i nie utrzymuje się to na stałe, aby efekt był pożądany trzeba co jakiś czas to poprawiać :)
A co do zaufania to chyba jednak zwracałabym uwagę na to jak zadowolone były inne klientki :)
Już wole sama sobie podciąć
:ściska: :D
szerszeni może jeszcze?
Konto usunięte: Jak dla mnie to lightowy zabieg w porównaniu do operacji plastycznych typu cycki czy nie wiem liposukcja, to jest wstrzykiwanie i nie utrzymuje się to na stałe, aby efekt był pożądany trzeba co jakiś czas to poprawiać :)
No tak, ale nawet jak coś pójdzie nie tak, mimo określonej terminowości, jakiś czas potem trzeba się męczyć z niepożądanym rezultatem :)
Konto usunięte: A co do zaufania to chyba jednak zwracałabym uwagę na to jak zadowolone były inne klientki :)
100 będzie zadowolonych.
Pójdzie się jako 101 i spieprzy
Jak dla mnie lipa i wiocha, jestem zwolenniczką raczej naturalnego wyglądu, takie usta do niczego by mi nie pasowały.