styka51
styka51
  14 lipca 2011 (pierwszy post)
Witam serdecznie :)

Przechodzę od razu do konkretów.
Soł... przyznam się szczerze, że temat wygrzebałam na wizażu, ale jestem ciekawa co Wy o tym sądzicie.
Czy nie założenie rajstop/pończoch latem do sukienki na wesele bądź inny bal jest nietaktem?

Czy mimo, iż jest 30 stopni w cieniu, a sukienka jest delikatna należy zakładać rajstopy ( nawet 8 den)?

Odpowiem za siebie: jeżeli jest zimno i do całego stroju pasują rajstopy czy pończochy to je zakładam. Jednak, gdy wesele jest latem, to po co mam się "gotować" w tym, skoro mogę ogolić, nabalsamować nogi i ładnie pomalować paznokcie?

Oto kilka przykładowych wypowiedzi:
Konto usunięte
Konto usunięte: Brak rajstop/pończoch= Brak elegancji A już w ogóle nie wyobrażam sobie nie mieć ich pod elegancką, odświętną suknią slubną. Po prostu NIE. Można dostać rajstopy bez wzmocnien, wszystkie pończoszki , które kiedykolwiek miałam nie miały ani szwów , ani tym bardziej wzmocnień na paluszkach, więc można i sandały ubrać


Konto usunięte
Konto usunięte: a również nie wyobrażam sobie pójścia na wesele czy do kogoś czy na swoje z gołymi nogami. Jest go dla mnie mało eleganckie, ale też i oznacza brak szacunku dla Młodej Pary czy moich gości. W większości sal jak pisały dziewczyny jest klimatyzacja, więc ciepło nie jest żadną wymówką. W maju wychodzę za mąż i nie wyobrażam sobie nie założyć pończoch, mimo wielu warstw sukni. Wszystko zależy od gustu i wychowania
.

Konto usunięte
Konto usunięte: A jak dla mnie dziewczyny które przy 30 stopniach zakładają rajstopy i zakryte buty wyglądają śmiesznie...szczególnie do lekkiej sukienki Poza tym wszystko właśnie zależy od sukienki. Jeśli ktoś w lecie na wesele ubiera się w balową kiecę z jakiejś tafty no to w sandałach będzie wyglądać głupio. Ale jeśli zakłada się lekką sukienkę to sandałki są jak najbardziej na miejscu ładnie pomalowane pazurki, ogolona nóżka i obcasik wyglądają bardzo elegancko. Ja jak zakładam sandałki na obcasie i krótką sukienkę zawsze mam poczucie elegancji. Noga oddycha i jest super Poza tym idąc na wesele człowiek powinien się po prostu czuć komfortowo-a nie męczyć przez kilka godzin...a mnie rajstopy w lecie męczą


Konto usunięte
Konto usunięte: Nie wyobrażam sobie w czerwcu do zwiewnej sukienki założyć rajstop... a tym bardziej zakrytych butów. Teraz jest taki wybór eleganckich sandałek, szpileczek że to kara dla stóp w czółenkach tańczyć. Nigdy na weselu nie miałam rajstop, nigdy nikt nic mi nie powiedział, nigdy nie czułam się "nie elegancka", a wręcz na odwrót. Zazwyczaj wszystkie babeczki mówią że świetnie wyglądam.


Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Pozdrawiam, Stycz :ziober2:
styka51
styka51
  14 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: tak tak własnie tak

No to powiem szczerze, na takie coś to bym nie wpadła ;p
StworzonaByCieszyc
StworzonaByCieszyc
  14 lipca 2011
styka51
styka51: na takie coś to bym nie wpadła ;p

nie dziwie się ;D
bo to się nazywa wiejski lans;D
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  14 lipca 2011
styka51
styka51: Czy nie założenie rajstop/pończoch latem do sukienki na wesele bądź inny bal jest nietaktem?


nie
styka51
styka51: Czy mimo, iż jest 30 stopni w cieniu, a sukienka jest delikatna należy zakładać rajstopy ( nawet 8 den)?

nie

styka51
styka51: Wszystko zależy od gustu i wychowania


:crylol: dokladnie, jak ktos byl wychowany w jakies gliniance to bedzie nosil rajstopy w przeswiadczeniu, ze to niby taktowne i ze to niby oznaka elegancji :ziober2:

Jezeli juz mowimy o elegancji, takcie i tego typu innych sprawach, to chyba najbardziej ykhm taktownym bedzie sie odniesc do najpopularniejszej chyba na swiecie rodziny krolewskiej, ktora sobie na ow nietakty pozwolic nie moze (pomijajace najaranego Harrego w przebraniu SS-mana :crylol: to na inny temat)




http://www.fabsugar.co.uk/Royal-Wedding-Guest-Pictures-Best-Dressed-16113719?page=0,0,7

Brak rajstop i otwarte buty byly nietaktem w latach 80-tych, te panny ktore dalej uwazaja, najzwyczajniej w swiecie zatrzymaly sie w czasie i wg mnie ich zacofanie modowe jest ogromnym stylowym faux pas! Rownie dobrze mozna byloby im nakazac noszenie gorsetow, bo przeciez za Henryka XIV nietaktem bylo pokazac sie na balu czy weselu bez gorsetu, bez ktorego chodzily tylko przydrozne rozpustnice i chlopki pracujace w polu :lol:

Gdy Kate Middleton pokazala sie kilka razy w rajstopach, to napisano o niej zupelnie odwrotny artykul pt. "Are Pantyhose No Longer Passé Or Did Kate Middleton Just Forget To Pack Her Razor?"

Podczas upalow noszenie rajstop jest passé, oznaka, ze ktos sie pare ladnych dni nie golil, badz spiedolil sobie nogi samoopalaczem :crylol:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

AvantQueTuDis
AvantQueTuDis
  14 lipca 2011

Nie wiem, ja raczej zakładam cieniutkie, oczywiście pasujące do butów i wszystkiego,
ale nie ze względów jakiś szacunkowych / wychowania czy innych, tylko dla swojej wygody, bo niestety często sobie obcieram :and:

Gejszalicious
Posty: 9081 (po ~78 znaków)
Reputacja: -4 | BluzgometrTM: 29
Gejszalicious
  14 lipca 2011
styka51
styka51: Czy mimo, iż jest 30 stopni w cieniu, a sukienka jest delikatna należy zakładać rajstopy ( nawet 8 den)?

nie, wg. mnie to nawet nie wypada - jest to jak zakładanie skarpet do sandałów
Aby osiągnąć szczęście, trzeba spełnić trzy warunki: być imbecylem, być egoistą i cieszyć się dobrym zdrowiem. Jeśli jednak nie spełnicie pierwszego warunku, wszystko jest stracone.
Gustaw Flaubert
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  14 lipca 2011

A tak poza tym to i w Londynie, i w Paryzu laski chodza bez rajstop NAWET zima!!!
I nawet gdyby podwazyc modowosc Londynu, to zadna dziolcha z Koziej Wulki nie podwazy mody paryskiej :ziober2:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

styka51
styka51
  14 lipca 2011
massacre
massacre: Rownie dobrze mozna byloby im nakazac noszenie gorsetow, bo przeciez za Henryka XIV nietaktem bylo pokazac sie na balu czy weselu bez gorsetu, bez ktorego chodzily tylko przydrozne rozpustnice i chlopki pracujace w polu

Kurde tak mi właśnie przyszło na myśl... Przecież dawnej noszenie majtek było uważane, za czyn godny tylko włoskiej prostytutki :woot:

massacre
massacre: I nawet gdyby podwazyc modowosc Londynu, to zadna dziolcha z Koziej Wulki nie podwazy mody paryskiej

Żałuję, że w tamtym temacie nie wypowiadała się żadna dziewczyna myśląca podobnie do Ciebie, bądź sama Ty :rock:
styka51
styka51
  14 lipca 2011

A co tam... daje linkacza: http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=420400

StworzonaByCieszyc
StworzonaByCieszyc
  14 lipca 2011
styka51
styka51: http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=420400

nie które odpowiedzi powalają na twarz :D !
styka51
styka51
  14 lipca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: nie które odpowiedzi powalają na twarz :D !

Aż bym musiała założyć tam jakis temat o gafach, braku taktu i innych faux pas'ach ;p
Już czuję, ten ogień ;p
asiulcia1
asiulcia1
  14 lipca 2011
styka51
styka51: Czy mimo, iż jest 30 stopni w cieniu, a sukienka jest delikatna należy zakładać rajstopy ( nawet 8 den)?


nie, nie czułabym się wygodnie w rajstopach w taki upał

styka51
styka51: Brak rajstop/pończoch= Brak elegancji

moim zdaniem zeby wygladac eleancko to tez trzeba czuc sie dobrze
ChicaBombb
ChicaBombb
  14 lipca 2011
styka51
styka51: Czy nie założenie rajstop/pończoch latem do sukienki na wesele bądź inny bal jest nietaktem?

nie:0 aczkolwiek mi sie lepiej stopa trzyma buta wtedy i zakladalam cieliste kabaretki;) na plycie potem nic nie widac, a ja pewniej tancze.

styka51
styka51: A już w ogóle nie wyobrażam sobie nie mieć ich pod elegancką, odświętną suknią slubną.

jesli mowimy o pannie mlodej, to raczej powinna miec te ponczoszki... choc zalezy i od sukienki:)

styka51
styka51: ale też i oznacza brak szacunku dla Młodej Pary czy moich gości.

tak, bo mlodzi akurat sie rozgladaja za kazda kobita, czy ma rajty, czy nie ma:ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: Możesz mieć rajstopy nawet w upał ale nie ma nic gorszego jak widoczny klin ..

:rotfl: boziu, jaka mam pompe z takich!

Konto usunięte
Konto usunięte: i miała na sobie tunikę :D i pończochy :D wszystko by było dobrze , gdyby nie to , ze między jednym a 2 było jakies 10 - 15 cm odległości ;D

pomylila chyba imprezy... ja co najwyzej moge sie tak do lozka ubrac;)
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  14 lipca 2011
styka51
styka51: A co tam... daje linkacza: http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=420400


mam konto na wizazu, ale nie bywam a teraz smigam do domciu

DAJE CI TUTAJ AUTORYZACJE I PISEMNE POZWOLENIE NA SKOPIOWANIE CALEJ MOJEJ WYPOWIEDZI LUB JEJ FRAGMENTOW DLA CELOW WLASNYCH DO WKLEJENIA NA FORUM WIZAZ

buzka :***

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

TheWitch
TheWitch
  14 lipca 2011
styka51
styka51: Czy nie założenie rajstop/pończoch latem do sukienki na wesele bądź inny bal jest nietaktem?

Jak ma sie nie pokolei we lbie to za glosne oddychanie jest nietaktem.

styka51
styka51: Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Dla mnie od 2 pierwszych wypowiedzi, ktore zacytowalas wieje bieda umyslowa.
Smieje sie z lasek chodzacych w rajstopach podczas upalow i usprawiedliwiajacych swoje wlochate jak malpy nogi posiadaniem taktu.

Czyli mowiac w skrocie: w lecie nalezy sie golic, a nie chowac nogi pod rajstpami, dorabiajac do tego przyglupawe teorie.
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  14 lipca 2011
styka51
styka51:


Załóż tam temat, jak przypomnę sobie login, to zrobimy ogień :crylol:

Konto usunięte
Konto usunięte: moim zdaniem zeby wygladac eleancko to tez trzeba czuc sie dobrze


Z klasa to sie człowiek rodzi, elegancje można nabyć o ile sie ma wyczucie smaku i odrobine gustu. Na wiejskie baby, którym wyprano mózg bzdetami sprzed 30 lat nic nie da rady :crylol:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.