Perfumy :) strona 2 z 4

Cześć :)

Dziewczyny, jakie perfumy używacie latem, które są Wasze ulubione ?
Czy może używacie te same bez względu na porę roku ? :)

"Główne nuty to dzika truskawka, fiołek, gardenia, jaśmin, wanilia i piżmo."
:)

Taki kwiatowy, teraz nie pamiętam, ale wiem, ze mi się bardzo podobały :)


To fajnie, zainwestuje w nie :)

mmm, brzmi ciekawie :-) dzisiaj jak bede w Gliwicach to pojde do Douglasa sprawdzic jaki zapach ma.

mam lepszy pomysł zamiast ja wydać, mogę poprosić narzeczonego żeby mi kupił na wykupiny :D dopiszę go do mojej listy hehe ;d

Ładna butelka, ale nie praktyczna np by włożyć ją do torebki. :)
Zapach zdecydowanie na lato. Trwały, delikatny, ale baardzo słodki.

Nie aż tak bardzo :) Te drugie co wstawiłam - Escada , to dopiero są słodkie

ja ich uzywam tylko na jesien/zime, za ciezkie wedlug mnie sa na lato


przepiekne sa, ale co do trwalosci to Ci nie powiem, bo jak sie popryskam juz po chwili nie czuje zapachu.
ale na ubraniach na nastepny dzien je czuc, jak wkladam do prania.





ja z ciezkich do mam diamonds od armaniego, light blue wlasnie z dolce&gabbany i black xs od pacco rabbany

mnie od większości zapachów głowa boli ogólnie mam tendencję do migren. więc najpierw musze isc do oerfumerii, spryskac sie i ponosic pare godzin zeby wiedziec jak sie bede czuc.

No cóż dla mnie trochę za słodkie. Tych drugich nie używałam więc nie wiem.
Nie lubię ani za słodki, ani za mocnych. Takie wypośrodkowane muszą być. :-D


Ja raczej nie patrzę na porę roku, ale faktycznie latem to i ja nie używałam ich.
Jednak do ciężkich ich nie zaliczam. Bo takich perfum nie lubię. Dla mnie w sam raz. :)
Noo i trwałe. To duży plus.


Zazwyczaj tak jest, że zapach od siebie samych czujemy tylko przez chwilę. Dlatego czasem nie trudno przesadzić z perfumami. Jak ktoś myśli, że sam od siebie nie czuje zapachu to inni tez nie czują i psika i psika. :D

ja to samo mam - przed zakupem nowego zapachu zastanawiam sie bardzo dlugo - najpierw chodze do debenhamsa i sobie wacham, pozniej psikam zeby zobaczyc czy sie bedzie trzymal i czy nikt w poblizu nie stwierdzi, ze smierdze, pozniej sie zastanawiam przez miesiac czy rzeczywiscie mi potrzeba nowych perfum, a dopoiero po glebokich przemysleniach kupuje

no ja bardzo ciezkich to nie lubie, mi chodzilo wlasnie ze po prostu za ciezkie na takie cieple dni :)
no z trwaloscia to sa mega, jak w zimie wyciagnelam moja chuste to dalej nimi pachniala, a nie byla psikana z 9 miesiecy, bo tylko w zimie ja nosze :)


no dlatego ja psikam sie tylko przed wyjsciem z domu no i ewentualnie jeszcze wieczorem, jak wychodze - mam siostre ktora sie psika i psika tak, ze buteleczka 30 ml perfum starcza jej na miesiac

dolce&gabbana rose the one
Moschino Funny

Lubie takie

A nie Marc Jacobs przypadkiem?


Bez względu na porę roku, ale codziennie pryskam się innym
CK One Summer, CK In2U, Cerruti 1881, Dolce&Gabbana The One, Elizabeth Arden Sunflowers, Elizabeth Arden Red Door i jeszcze Gabriela Sabatini.

Jeszcze Kenzo Jungle ale nigdzie już ich nie mogę dostać