SoDope
SoDope
  7 czerwca 2011 (pierwszy post)

Jutro idę na spotkanie 'INFORMACYJNE' w sprawie pracy - otrzymałam telefon czy jestem zainteresowana i bla bla bla - mówie, że tak. Wysłała mi Pani przypomnienie na poczte i w e-mailu było napisane. 'MILE WIDZIANY STRÓJ BIZNESOWY' i jako, że nie mam takiego stroju - znaczy się mam kupiony na pożegnanie maturalne ale dużo schudłam z tamtego okresu a pojawienie się w za dużym stroju byłoby 'śmieszne' i wyglądałabym jakbym podpieprzyła strój starszej siostry.

Jako, że jest to tylko spotkanie informacyjne czy uważacie, że odpowiednim strojem będzie pójście w normalnych spodniach idealnie skrojonych ( nie jeansach), czarnej bluzce/tunice(bez pokazywania cycków czy żadnych nadruków pieseczków kotków .. ) i w balerinach ewentualnie w pełnych butach na obcasie.
Kostiumu nie będę całego kupować bo przecież nie jest to w 100 % pewne co to za spotkanie i jakie będzie kolejne 'ogniwo' tych spotkań.

Pogoda jest jaka jest i stąd moje pytanie.

pijana
pijana
  7 czerwca 2011

Buty na pewno na obcasie, zrobią lepsze wrażenie niż baleriny :tak:

Gejszalicious
Posty: 9081 (po ~78 znaków)
Reputacja: -4 | BluzgometrTM: 29
Gejszalicious
  7 czerwca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: spotkanie informacyjne

czyli innymi słowy rozmowa kwalifikacyjna :tak:

według mnie najlepszy zestaw to
ciemne spodnie (nie muszą być czarne - może być granat, lub brąz) + jasna bluzka (może być w prążki) + ciemne buty na obcasie, ale nie zbyt wysokie
lub
gładka spódnica ołówkowa + zwykły biały t-shirt + jakaś lekka marynarka + buty na obcasie
Aby osiągnąć szczęście, trzeba spełnić trzy warunki: być imbecylem, być egoistą i cieszyć się dobrym zdrowiem. Jeśli jednak nie spełnicie pierwszego warunku, wszystko jest stracone.
Gustaw Flaubert
Gejszalicious
Posty: 9081 (po ~78 znaków)
Reputacja: -4 | BluzgometrTM: 29
Gejszalicious
  7 czerwca 2011
Gothiclady
Gothiclady: o 'stylu biznesowym' google mówi to:

i to też :mrgreen:
Aby osiągnąć szczęście, trzeba spełnić trzy warunki: być imbecylem, być egoistą i cieszyć się dobrym zdrowiem. Jeśli jednak nie spełnicie pierwszego warunku, wszystko jest stracone.
Gustaw Flaubert
Glaubenskrieger
Glaubenskrieger
  7 czerwca 2011

koszula (najlepiej biała lub niebieska)
półbuty.

Wiesz, kostium tak czy siak może się przydać, szczególnie, jeśli zamierzasz pracować w miejscu gdzie obowiązuje dresscode. Przecież nie posłuży Ci jedynie na to spotkanie.

SoDope
SoDope
  8 czerwca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Przecież nie posłuży Ci jedynie na to spotkanie.

Nie wiem jakie dalsze będzie ogniwo ..
jeżeli będzie mi potrzebny taki strój to oczywiscie, że kupie - normalne
mmaryjka
mmaryjka
  8 czerwca 2011

ja bym postawiła na coś w tym stylu.

mmaryjka
mmaryjka
  8 czerwca 2011

ewentualnie inne spodnie.

SoDope
SoDope
  8 czerwca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: ewentualnie inne spodnie.

teraz już wiem co ubiore.
spodnie materiałowe - koszula na długi rękaw szara.
i czarne baleriny będzie się dobrze prezentować bo już sięprzed lustem oglądałam :crylol:

Ważne chyba bym nie przyleciała tam w adidasach czy .. nie wiem sukience plażowej - to byłaby w topa. Ewentualnie pracodawca by mnie nie zapomniał do końca życia :D
Glaubenskrieger
Glaubenskrieger
  8 czerwca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Nie wiem jakie dalsze będzie ogniwo ..

Nawet jeśli z tego spotkania biznesowego nic nie wyjdzie, to wiesz - mogę Cię czekać kolejne rozmowy kwalifikacyjne. Nie ważne, gdzie zamieżasz pracować, tak, czy siak, wypada na rozmowę iść w stroju eleganckim.
SoDope
SoDope
  8 czerwca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte:

ależ oczywiście ja nie mówię, że nie ..

Nie chodze na spotkania ubrana jak 'młodsza' siostra. Czasami widzę takie przypadki po ulicach typu 35 ma bluzeczke z kubusiem puchatkiem - no wg mnie to ja już się bardziej 'poważniej' ubieram
Glaubenskrieger
Glaubenskrieger
  8 czerwca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Nie chodze na spotkania ubrana jak 'młodsza' siostra. Czasami widzę takie przypadki po ulicach typu 35 ma bluzeczke z kubusiem puchatkiem - no wg mnie to ja już się bardziej 'poważniej' ubieram

Nie założyłabym czegoś takiego na siebie :O
Nawet za dzieciaka takich rzeczy nie nosiłam.
SoDope
SoDope
  8 czerwca 2011

Wróciłam i żyje .. XDD

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.