Balsam brązujący.

trzymaj palce zlaczone, smaruj pociaglymi ruchami. nogi od dolu do gory. nie smaruj wewnetrznej strony przedramion:) w razie plam latwo podobno je zniwelowac sokiem z cytryny, ale ja troche mocniej przeszoruje dane miejsce gabka:)

przede wszystkim to NIE dłońmi. jak się nakłada dłonią, to wtedy nawet jak się równomiernie 'opalisz' to będzie schodziło płatami, czyli masakrycznie.
ja mam taką rękawicę bez palców, jest taka jakby gąbczasta, ale nie wchłania produktu. nalewam na nią odrobinę samoopalacza/balsamu brazującego i rozsmarowuję po ciele partiami. najpierw nogi, później w górę. w plecami ktoś mi musi pomóc.
twarz zamiast rękawicy to zwyczajnym wacikiem.

Polecam Lirene cafe mocha ;)
Ja nakłądam co 2 dni i efekt widać było po 3 uzyciach ;)
http://www.prezencikii.pl/26521-26646-large/balsam-brzujco-ujdrniajcy-cafe-mocha-lirene.jpg taki, o ;)
Przepraszam za link, ale nie ogarnęłam jeszcze wklejania zdjęć ;)
A co do nkładania to akurat ten nie zostawia smug ;)

Też mam ten z Lirene - extra :D

I ja polecam z Lirene, dla mnie najlepszy :)

Nie wiem czy dobrze robię ale już dzisiaj dwa razy sie tym balsamem posmarował .. zalezy mi na szybkim efekcie i nie wiem czy nie prze dobrzeje.

będzie dobrze ;) ja smaruje się i rano i wieczorem ;)

no ja smarowałam się i rano i wieczorem i dziś rano dwa razy

Też mam ten Lirene Cafe Mocha, ale wczoraj dopiero drugi raz użyłam. Jak narazie to jestem zadowolona ;p

gdzie ten lirene mozna dostac? ostatnio patrzalem w tesco i lipa.

Rossman ;)

naprawde cuchnie kawą? kupilabym, gdyby nie.

Kawe dosyć czuć :P

Siostra kupiła dziś z Perfecty i pachnie jak budyń waniliowy