kilka pytań strona 1 z 2

Witam w ten upalny dzień;)
Opalacie się? czy macie zamiar?

Mam do was kilka pytań.

1. stosuję róż do podreślenia kości policzkowych, jednak zastanawiam się nad bronzerem. macie jakiś godny polecenia? bo wiadomo w sklepie bedą mi wciskać co najdroższe i niekoniecznie dobre.
2. jestem w ok 28 tyg ciaży i jeśli ścisnę obiema rękami uda to takie coś jakby cellulit sie robi ze skóry, ale tylko gdy ścisnę. Czy powinnam zacząć stosować jakiś krem, peeling aby temu zapobiec? czy to juz są jakieś oznaki cellulitu? Może jakiś kosmetyk, który u was sprawdził się na 5;)
3. w lato moje stopy okropnie się pocą i mówiąc szczerze, nie pachną zbyt przyjemnie. Bardzo często je myję, noszę przewiewne buty, ale to chyba nie pomaga;/
4. chciałam na okres letni zrezygnować z podkładu, jednak mam cerę zaczerwienioną i nieładną. zastanawiam się nad jakimś pudrem w kamieniu czy czymś co nie bedzie za cieżkie. Czekam na jakieś pomocne opinie. Zaznacze, że używam toleriane w płynie.

Pozdrawiam i miłego dnia życze

nie opalam się.

nie opalam sie, nie potrzebuje zmarszczek w wieku trzydziestu lat + nawet jakbym chciala to przy filtrze min 50 sie nie opale.


mam z loreala taki:
jest spoko, nie trzeba poprawiac ani nic.
ale tez szukam czegos lepszego.


a jestes pewna czy to czasem nie rozstepy ci sie zaczynaja robic





moze krem koloryzujacy? ja moge polecic diora
naprawde tycio sie

wystarczy go nalozyc troszeczke, o to mi chodzilo.

Za chwilę lądują na plaży. ale nie wiem, jakie bikini wziąć


Po pierwsze:
GRATULUJĘ:)
Albo cellulit, albo rozstępy.


Zainwestuj w dezodoranty do stóp, chłodzące kosmetyki z mentolem.
Możesz też odwiedzić dermatologa.

Wstawiam się na słonko na 10 góra 15 minut (oczywiście pamiętam o filtrach) i bardziej po to żeby wygrzać kostki niż się opalić (witamina D też się organizmowi przyda).

1. polecam bronzer z The Balm - Bahama mama


albo Benefit - Hoola


oba nie są ceglaste, pomarańczowe (jak to bywa przy niektórych bronzerach), matowe (nie lubię bronzerów z brokatem/ połyskiem)

2. być może to bardziej rozstępy niż cellulit - zwłaszcza, że jesteś w ciąży

3. Scholl, Deo Control Fuss Spray
Składniki przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne niszczą bakterie i grzyby powodujące nieprzyjemną woń. Dezodorant, stosowany regularnie, zapobiega odtwarzaniu się zapachu. Zapewnia 24-godzinną intensywną ochronę przed poceniem i nieprzyjemnym zapachem

Nie zostawia śladów, bo nie zawiera talku. Szybko wysycha. Jedynie zapach męskiego dezodorantu może przeszkadzać, ale da się przeżyć. I co najważniejsze skuteczny. Chroni przed nieprzyjemnym zapachem i pozostawia stopy w miarę suche nawet ciepłe dni. Wydajny. wart swojej ceny. Ma poręczne opakowanie w postaci sprayu.



4. może warto pomyśleć nad kremem tonującym;
świetny jest ten z Estee Lauder Day Wear Plus Sheer Tint Release SPF 15 tylko nie wiem czy przy Twojej, jak pisałaś, zaczerwienionej skórze, krycie nie będzie za słabe



większe krycie ma (a jednocześnie jest leciutki i nie spływa z buźki)
Clinique Moisture Surge Tinted Moisturzier SPF 15


Myślę, że najlepiej podejść do Sephory czy Douglasa i poprosić o próbki czy "odlewki" i na spokojnie w domu przetestować na swojej skórze w świetle dziennym (a nie przy sztucznym oświetleniu w sklepie)

Gratulacje :) Może i cellulit, nie wiem bo nie widzę :). Ze smarowidłami to poczekaj aż urodzisz. Możesz masować uda specjalną rękawicą albo robić peelingi. A jak coś, to polecam kosmetyki z Tołpy.


Używaj kremu tonującego. Albo bardzo lekkiego podkładu. Pudry w kamieniu nie nadają się raczej na skórę bez podkładu.


Może parę razy przejdę się na solarium bo nienawidzę się godzinami na słońcu smażyć.


dzięki i nawzajem :)

nie opalam i nie zamierzam :)



ten mam i jest fajny:



jest do cery jasnej i śniadej, poprawia koloryt skóry i fajnie rozświetla

dzięki dziewczyny, spisałam wszystko na listę i będe probować;)

niom dziękuje;) ja też nie bardzo się na tym znam. nie widać tego jak ide w sukience albo spodenkach, tylko gdy śćisne ręką

Nie mam zamiaru


Ten jest moim ulubionym:



Jest wersja dla brunetek i blondynek.

Dobra, to ja się podczepię pod temat.
Szukam czegoś na poparzenia słoneczne. W ostatni weekend mnie 'spaliło', co najlepsze nie opalałam się nawet tylko chodziłam, spacerowałam, ale jak to w górach, szybko "chwyta".
Miałam jakiś tam filtr, ale chyba za słaby, jaki będzie najlepszy dla kogoś kto ma prawie białą skórę? No może bez przesady, ale jestem z natury bardzo blada. Chciałabym coś, dzięki czemu słońce w ogóle mnie nie chwyci, najlepiej jakby to COŚ było dostępne w aptekach. I jeszcze coś na poparzenia, ciężko mi się nawet ubierać, jest jakiś krem czy cokolwiek na to?

Okłady z kefirku W sklepach jest mnóstwo preparatów na wypadek tego problemu.


Filtr 50+

a dla rudych? hih

No niestety nie pomyśleli o tym