Wygląd a wiek :) strona 1 z 4

Hej :)

Wygląd a wiek, czyli na ile lat Was oceniają inni ludzie :D

1. Właśnie na ile lat Was najczęściej oceniają ludzie, zawyżają Wasz wiek, czy myślą, że jesteście młodsi ? A może wyglądacie na tyle ile macie lat ? :)
2. Jak uważacie co wpływa na taki a nie inny osąd ?
3. Przeszkadza Wam to w ogóle, że ludzie się mylą co do Waszego wieku ?

nie wiem w sumie :O
Ale po szlugi do kiosku muszę z dowodem śmiegać i się legitymować, więc chyba na młodszą.


Nie wiem.


Nie, zwisa mi to i powiewa.

Dają mi mniej jak się ogolę.


Ależ oczywiście, że nie :)

PS Ludzie o wyglądających młodo twarzach najprawdopodobniej dożyją późniejszego wieku niż osoby wyglądające starzej - naukowo udowodnione

Zaniżają. Najczęściej myślą, że mam 20 - 23 lata. Czasem oceniali mnie na 18 - 19


Bo ja wiem. Dobrze się trzymam chyba


Ależ skąd

raczej lekko zanizaja, szczegolnie bez makijazu/w delikatnym.


rysy twarzy glownie;)


mam nadzieje ze jak bede miec 35 bede wygladac na 25, moga sie mylic

1. zawyzaja, zazwyczaj mi z 25 daja ;/
2. styl ubioru, wzrost u mnie, powazna twarz..
3. przeszkadza, bo wole wygladac mlodo ;p kiedys nie przeszkadzalo, bo jak palilem i imprezowalem co 2gi dzien to nigdy mnie o dowod nie prosili

Zaniżają. Nieraz słyszałam, że wyglądam jak piętnastka.


Niski wzrost, wyraz twarzy


obojętne mi to, ale wolę wyglądać na młodszą niż na starszą.

czesto zanizaja... max 21-22 lata mi przydzielaja... moze to i dobrze ;p w sumie dobrze mi ze soba teraz, kiedys bylo gorzej... na pewno w wieku ...-stu partu lat nie bede nosil sie jak 40 czy 50 latek, bo to bezsensu, - zreszta moja mentalnosc mi na to nie pozwala

Najczęściej oceniają mnie na nastkę, zobaczymy jak długo :D


Po prostu młodo wyglądam :)


Kiedyś się wkurzałam, a teraz jak już mija ćwierćwiecze to jest mi to obojętne a nawet miłe :D

mnie zazwyczaj na więcej :-)


nie.

1. Hmmmm... Chyba na tyle, na ile wyglądam. Choć nie raz przy kupowaniu wódy musiałam się legitymować, szczególnie jak nie mam make'upu na twarzy.


Jest mi miło, kiedy ludzie zaniżają mój wiek, gdyż mój "ukochany" ciągle przypomina mi, iż mój kolagen zaczyna zanikać ;p

ad.1 albo dają mi mniej lat, albo mówią że wyglądam na tyle ile mam :)
ad.2 styl w jakim się prowadzimy, no i dojrzałość wewnętrzna
ad.3 ja ogólnie nie lubię jak się mnie ocenia powierzchownie ale znoszę to :)

1.Najwiecej dawali 24, byc moze to zasluga mojego biustu i mocnego makijazu ktory zawsze robie.
2.j.w
3.Nie schlebi mi to :P

Zazwyczaj na 18, 19, 20 a mam tylko 17. Ale to zależy od sytuacji kiedy i gdzie ludzie mogą na mnie patrzec i oceniac.

Odpowiadając od razu na drugie pytanie to zależy przede wszystkim od ubioru, makijażu, fryzury :). Ten straszy wiek jest u mnie brany pod uwagę najczęściej na jakichś imprezach, gdzie trzeba JAKOŚ wyglądac, wtedy całe dopracowanie siebie robi swoje .

Chociaż ostatnio jak byłam na weselu jedna kobieta powiedziała mi, że wyglądam bardzo młodo w porównaniu z jej bratową i tymi wszystkimi koleżaneczkami bratowej, które kończą dopiero gimnazjum :)

1 czasem zawyżają, czasem zaniżają
2 to chyba zależy od tego jaki mam wtedy makijaż lub czy w ogóle mam :)
3 czasem mnie to wku.rwia - szczególnie jak ostatnio jakiś stary dziadek się do mnie przyczepił i zaczął nawijać jaka to ja jeszcze młodziutka jestem, że pewnie chodzę do gimnazjum .... bla bla bla itd. - miałam mu wtedy ochotę yebnąć w jego brudną protezę