używa któraś z was kosmetyków kobo?
jakie opinie?
coś godne polecenia?
jakieś totalne buble których nie warto kupować?
osobiście wydaje mi sie że za taką cenę kosmetyki mają dobrą jakość
KOBO Professional
wczoraj patrzyłam krążek korektorów. zależy mi jedynie na zielonym, a reszta kolorów w nim to jakaś abstrakcja. wzięłam go na rękę, niesamowicie tępy więc uznałam, że do mojej suchej cery raczej się nie nada skoro nawet na dłoni ciężko było mi go rozetrzeć.
a co konkretnie?
Nie mam nic z tej firmy, bo to jeszcze nieznana marka, a ceny wcale nie są superniskie, wolę dołożyć i kupić coś sprawdzonego.
Ja mam z tej firmy baze pod cien i jest bardzo dobra cienie się trzymują przez cały dzien i jeszcze nad ranem wytrzymają cała impreze i wiatr deszcz baza ta bardzo dobrze służy
A planowałam spróbować artdeco jak mi się duraline skończy... teraz będę musiała wybrać pomiędzy tymi dwoma ;p
A.
To jest płyn, można powiedzieć że trochę tłusty ale na powiece prawie od razu zasycha. A co robienia eyelinera, trzeba pędzelkiem nabrać cień i zamoczyć w kropelce płynu (którą dajesz np na plastikowe wieczko od cienia). I trzeba uważać żeby nie nanieść płynu na cień w opakowaniu, bo na górze zasycha wtedy taka warstwa ;p
A.
Mam 2 cienie z tej firmy ale moim zdaniem są gorsze od INGLOTA - bardziej "twarde" "tępe" (nie wiem jak to nazwać dokładnie). Gorzej nabierają się na pędzelek i strasznie się obsypują (w sumie przez nie mam całą brudną paletę z cieniami). Na powiece trzymają się dość długo - porównywalnie do Inglota.