Joł
Pierwsze pytanie: trwałe prostowanie włosów.
Mało o tym info w sieci, mało o cenach, o tym jak długo to się trzyma i jak bardzo niszczy włosy. Skoro już wymyślono cos takiego, to może warto spróbować? Mam włosy do ramion a suszenie z prostowaniem zajmuje mi wieki... A tak konkretnie prawie godzinę.
I nie wysyłajcie mnie do podczepionego tematu, bo tam więcej rozmów o dupie marynie niż na temat :)
Skusiła się któraś na to? Może koleżanka? Proszę o jakiekolwiek info.
Po drugie: Mam problem ze skórą twarzy. W sumie mam go od dawna i jakoś sobie radzę, ale zaczyna mnie to wnerwiać.
Mam bardzo suchą i delikatną skórę. Problem polega na tym, iż straaaasznie schodzi mi skóra Non stop. W zime czy w lato - zawsze to samo. Mogę używać tylko peelingów enzymatycznych bo zwykłe rysują mi buzię dosłownie (!) i chociaż jest napisane, żeby stosować go 2 razy w tygodniu ja stosuję codziennie, plus masę toników, maseczek i żeli do mycia twarzy. Używam mocno nawilżającego kremu z Pharmaceris i podkładu nawilżającego też z pharmaceris. I tu jest kot pogrzebany:
Raz: Po kilku godzinach i tak widać już łuszczącą się skórę, co prawda nie jest ona aż tak widoczna, że mam powody do płaczu ale zawsze to jakiś dyskomfort:/ Jakieś rady?
Dwa: Po tylu kremach nawilżających itd świeci mi się buzia. Czy istnieje na tym świecie puder który nie będzie przyspieszał tego efektu złuszczania się skóry? I na dodatek go uwydatniał...?
Ciężkie problemy mam joł
lista tematów