Suri Cruise - Uwaga dużo zdjęć! strona 2 z 3

Jak wiadomo pan Tom jest równo poe*bany i jak widać udzieliło się też żonie. Szkoda dziecka, mamusia sobie zrobiła z niej laleczkę, którą przebiera milion razy dziennie, w ciuchy od projektantów i obcasy. Dla mnie żałosne do kwadratu, ale widocznie chcą wyhodować rozpieszczoną księżniczkę.

Dziecko jak dziecko.


Nie widzę, by ktokolwiek zrobił z niej gwiazdę - dziecko jest ubrane drogo, owszem, ale czemu rodzice, którzy mają kasę, mają żałować dziecku dobrych, drogich ubrań?
Gwiazdą nie jest - jest znana mediom, bo ma znanych rodziców!


A co w tym nienormalnego? Mała nosi to, co kupią jej rodzice.
Owszem, buty na obcasie to lekka przesada - po prostu są niezdrowe dla małych stópek dziecka.
W dzieciństwie też w kaloszach śmigałam - inaczej nie biegałabym po wszystkich kałużach na moim osiedlu:P
Płaszczyk też miałam. Naturalne futro - dokładniej rzecz biorąc.
Torebki też nosiłam, jak gdzieś szłam. Na przykład po to, żeby mieć gdzie schować portfelik z drobnymi, czy husteczki higieniczne.
A bawić się w piaskownicy chodziłam w sukienkach, w których inni rodzice dzieci by do kościoła prowadzili.
Nie widzę w tym nic nienormalnego - mała nie lata w sukience ledwie przykrywającej pupę, nie jest przebrana na siłę za dorosłą kobietę. Wygląda jak normalne dziecko, tylko, że ma droższe ubrania.

Z resztą - widząc ją w ślicznej skukience niedorobione dziennikarzyny napiszą, że dziecko jest przebierane za dorosłego, robi za modelkę i gwiazdę. Jakby rodzice ubrali ją w stare dżinsy i podkoszulek, to hieny napisałyby, że rodzice nie dbają o jej ubiór.


Pewnie kolejne drogie sukienki, płaszczyki i buciki. Tylko, że w wersji dla 10-cio latki.

to wlasnie mam na mysli

Mają rodzice sos to się ubiera. A co będzie chciała robić w przyszłości to i tam sama sobie wymyśli.

Dziecko jak dziecko, nie widzę nic jakiegoś szokującego w jej ubiorze.
Nawiasem mówiąc to ładna ta mała.

Rozpieszczanie? Wnioskujesz to po tym, że jest dobrze ubrana? A inne dzieci gwiazd?
Te tez będa od razy małymi ikonami mody? Bez jaj, co Ty pieprzysz..

Ikony mody ? Dziecko jak dziecko, rodzice kupują jej ładne drogie ubranka i takie, jakie sobie zamarzy i tyle.


Nie wydaje mi się, ale ta dziewczynka jest ' sławna ' głównie przez to, że ma sławnych rodziców.

1.Dziecko jak dziecko, ubrana lepiej od rówieśniczek, ale urodą się jakoś nie wyróżnia, ładna, ale widziałam dużo ładniejszych dziewczynek :)
2. Pewnie tak, chociaż nie wiadomo, w jakim stopniu.
3. O tym dopiero się przekonamy, ale jakoś mnie to aż tak nie interesuje..


Nawzajem :)

Jeśli chodzi o to dziecko,
to jest traktowane przez rodziców jak pieski przez Paris Hilton
4 letnie dziecko, to dziecko, na nie obiekt dekoracyjny do noszenia butów na obcasie, czy malowania ust (przedostatnie zdjęcie?).

z tym ze rownie dobrze mogla byc to po prostu pomadka ochronna.

dokładnie.
od siebie mogę dodać, że szkoda dzieciaka bo rośnie kolejna lindsay lohan lub któraś z jej koleżanek.

W tej białej sukieneczce rżnąłbym ją TAK mocno.
...ale za te szpilki tego nie zrobię. Co oni robią temu dziecku.

Jezu, Jacek

sadze ze tego typu dzieci wystawione sa na nie lada stres... nie wiem czy maja prawdziwe dziecinstwo, nie wiem czy dzieki temu maja lepiej w zyciu... dzieki kasie opiekunow sa od malego w reklamowkach i mediach, - bo sa kreowane na przyszle gwiazdy lub pseudo-gwiazdy... coraz wiecej takich przypadkow jest, i w sumie to nic dziwnego jak sie ma wplywowych rodzicow, to pozniej sie doswiadcza tego typu spraw

Szkoda dziecka, po prostu.

możliwe, nie wiem, dlatego napisałam znak zapytania :)
chociaz jak na teoretyczną pomadkę ochronną daje efekt pomalowania :)