podkład - porada strona 1 z 2

Witam :)
poszukuję podkładu, który zmatowi moją skórę choć trochę i będzie się trzymał przez cały dzień. dotychczas używałam podkładu z edm (moja sucha cera już nie przepada za nim tak bardzo) oraz revlon colorstay (super zapychacz, do tego odcień niewłaściwy)
myślałam nad podkładem w musie. kiedyś miałam takowy z bell i był całkiem ok jeżeli chodzi o konsystencję, a ja taką uwielbiam. tylko chciałabym lepszy podkład, cena nie gra roli, ważne by był w musie i miał szeroką gamę odcieni
pozdrawiam :)

w musie świetny jest dream matte od maybelline. choć nieco podkreśla suche skórki

Ale nie do mieszanej/tłustej skóry.. jak autorka ma normalną to będzie ok. chociaż wspomniała, że ma suchą, jak ma suche skórki jakieś to też nie polecam...
szczerze mówiąc nie miałam jeszcze dobrego podkładu w musie... nie wiem dlaczego, każdy okazywał się porażką. na pewno odradzam Rimmela i manhattan.

ja miałam manhattan, rewelacji nie było ale lepszy niż ten z bell był...

niby tak, ale autorka pisała, że mus bell jej pasował... maybelline jest jednak lepszy, więc chyba będzie pasować

zgadza się z resztą dla mnie np każdy był lepszy niż bell a maybelline był całkiem ok.

niestety odcienie podkładów z maybelline są do kitu..


mam cerę mieszaną, a okolica T świeci się. sucha skóra to raczej coś przejściowego, przez leki..

a z l'oreal ten w musie z różową nakrętką, albo rimmel?

Ja z Bell nigdy nic nie miałam, więc nie mogę się na ten temat wypowiedzieć. Ale teoretycznie firma lepsza... Mi akurat Maybelline nie pasował, ale podobno do mojej skóry on się nie nadaje, może dla niej akurat będzie dobry, bo moje koleżanki używają tego podkładu i efekt daje fajny, skóra wygląda jak u lalki porcelanowej, zwłaszcza, że odcienie ma jasne. Tyle że one mają zupełnie inny rodzaj cery, ja mam to "szczęście", że mam mieszaną/tłustą.

Ja lubię Soraye długotrwale matującą. Przerabiałam setki podkładów, drogie, tanie. Ten mi pasuje. Dostępny w trzech odcieniach.

odradzam zdecydowanie.


za jasne?

Ten używałam, moja mama miała, odcień najjaśniejszy po czasie robi się pomarańczowy, poza tym warzy się, robi plamy, szybko schodzi.... nie polecam!

jakoś nie trawię tej firmy, nie słyszałam o niej pozytywnych opinii..


dlaczego?


właśnie za ciemne! mi potrzeba baardzo jasny odcień, bo w zimę jestem bladziochem, który nie będzie ciemniał na twarzy

Ja miałam ten mus z Rimmela i okres jego używania przypadł mi akurat w wakacje, kiedy miałam skórę przesuszoną od słońca. Podkreślał suche skórki, szybko schodził i takie mazy zostawały. Tak było w moim przypadku.


Mi się wydaje, że ten najjaśniejszy był mega jasny, dla mnie dużo za jasny, dawał efekt takiej "białej" cery...

Tyle, że ja miałam tą starą wersję, cool matte, ten niby chłodzący. a teraz jest stay matte, myślę, że wiele się nie różni, a podkład tej firmy to tragedia (miałam ten stay matte, tyle, że w normalnej wersji, nie w musie).

ciekawe czy nie ciemniał na twarzy ;)
może ja się skuszę na ten musik z loreal :D