FRYZURY I PIELĘGNACJA WŁOSÓW vol. 20 strona 84 z 133

W tym temacie rozmawiamy na temat FRYZUR i PIELĘGNACJI WŁOSÓW. Rozmawiamy o tym jak o nie dbać, jakich kosmetyków możemy używać do pielęgnacji itp.:)

1. NIEPRAWIDŁOWE MYCIE:
* szkodzi im używanie na co dzień szamponów z silnymi, aktywnymi składnikami. Duże ilości detergentów zwiększają ryzyko podrażnień,
* niewskazane jest nanoszenie na głowę nierozcieńczonego wodą szamponu,
* tarcie i szarpanie włosów [ delikatnie masuj skórę głowy opuszkami palców ],
* niedokładne spłukiwanie resztek szamponu [ może wystąpić łupież, po wysuszeniu bywają matowe i trudne do ułożenia ].

2. BRUTALNE TRAKTOWANIE:
* nie rozczesuj nigdy mokrych włosów [ woda rozpulchnia je, rozchyla łuski - wnętrze łodygi włosa jest wtedy narażone na uszkodzenia],
* tani plastikowy grzebień uszkadza skórę głowy [ używaj grzebienia o grubych, rzadko rozstawionych zębach],
* lepszy jakościowo, ale zbyt gęsty grzebień niepotrzebnie szarpie,
* zapomnij też o gwałtownym wycieraniu ręcznikiem.

3. WYSOKA TEMPERATURA:
* suszenie mokrych włosów bardzo gorącym powietrzem powoduje odkładanie się w ich wnętrzu pęcherzyków powietrza przez co stają się słabsze i bardziej łamliwe,
* susz włosy w niskiej temp. ok. 20cm od głowy,
* układaj włosy gdy są lekko wilgotne,
* utrwal fryzurę i domknij rozchylone łuski chłodnym powietrzem,
* wysoka temp. wody przy myciu powoduje przetłuszczanie się włosów [ najlepsza jest letnia]

4. ZŁE NAKŁADANIE ODZYWKI:
* nakładanie odżywek na skórę głowy powoduje znacznie szybsze przetłuszczanie się włosów,
* preparaty nakładaj w odległości kilku cm od nasady i rozprowadzaj grzebieniem ku końcom.
* przesadne nakładanie preparatów nigdy nie wychodzi na dobre- włosy stają się ciężkie, a fryzura przyklepana,
* uważaj z lakierem
- z małej odległości skleja włosy
- najlepszy efekt przynosi odległość ok. 30- 40cm,
*produkty do wykańczania fryzur są tym, czym przyprawa do potrwa- używaj ich z umiarem.

5. CIASNE UPINANIE WŁOSÓW:
* np. koński ogon lub kok - sprawia, że uciśnięte cebulki są słabo dotlenione i odżywione, co w konsekwencji skutkuje ich wypadaniem.

ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.

Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.

Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)

Tak czułam, że pewnie będzie w tej wcierce jakiś steryd...



Aż tak Ci włosy wypadają? Kurde no nie wiem, skoro lekarz to przypisał to chyba wie co robi :)
Ale mocna jest jeśli są już sterydy :)

Powiem tak, wypada mi naprawdę dużo włosów (chociaż efekt pewnie się podwaja bo mam długie i ciemne włosy, możliwe, że wypada ich 20 a ja na oko widzę 60, innym razem wypada 50 a ja na oko widzę 120), ale ost. liczyłam wypadło ponad 90 po myciu, wszędzie pełno się wala, na podłodze, poduszkach, ostatnio mi się odpływ z prysznica zapchał i trzeba było wzywać hudraulika - wszystko przez moje włosy:| ale znowu nie zauważyłam aby się mocno przerzedziły, zawsze miałam cienkie włosy i mało, ale czy ja wiem czy na głowie mam mniej? Na pewno odrastaja nowe... Chociaz dermatolog powiedziala, ze mam 'przerzedzone'. Sama nie wiem, moze jestem przewrazliwiona?

Nie wiem czy mi ta wcierka nie zaszkodzi, czy nie jest za mocna i nie da odwrotnego skutku.

Wydaje mi się, że powinnaś zaufać lekarzowi :) Ja też wcierałam sterydy, ale takie czyste.

W sumie.. Chyba wie co robi :-) to wszystko przez ten ślub, martwię się, aby nie powylatywały mi te długie, najstarsze włosy i żeby się nie skróciły... Nie wiem czy to możliwe... Zaryzykuję. Najwyżej. :-)

Skoro tyle wypada ich przy myciu to koniecznie! Mi na przykład przy myciu żaden nie wypadnie, ewentualnie ze 2, więcej przy czesaniu :)

Ja robiłam taki eksperyment. Starannie czesałam włosy przed myciem. Wyczesywałam niewiele - ok 10 a włosy czesałam 10 min. Myłam i wypadały w trakcie mycia a po myciu bardzo, bardzo dużo. Zastanawia mnie czy jakbym nie umyła to bym straciła tylko te wyczesane... Czy podczas mycia wypadają te co i tak miały wypaść. Nie wiem.

Mojej mamie włosy strasznie wypadają, prawdopodobnie od stresu I co tu poradzić na to..

To jest głupie, że jak czeszę włosy to nie wypada tak dużo, a po myciu mnóstwo. Czyli teoretycznie te włosy powinny wyjść przy czesaniu przed myciem. Może to ma związek z myciem? sama już nie wiem

Stres to już inna bajka. Wyobraź sobie, że przez prawie miesiąc ze stresu urosło mi tylko z 1 mm włosów! Dopiero potem skoczyły więcej, żeby nadrobić

A ma tak samo jak ja? Że najwięcej podczas i po myciu czy cały czas?

No wiesz, może te włosy był już tak osłabione, że przy kontakcie z detergentami już wypadają...

O kurde Co ten stres potrafi zrobić!


Podczas mycia najwięcej.

No byłam w szoku. Tym bardziej, że to było po zafarbowaniu włosów, więc odrost się nie pojawiał

Mi się wydaje, że u mnie to chyba głównie ze stresu, bo z innej przyczyny to często nie odrastają nowe. A u mnie koło się zamyka bo ciągle martwię się o te włosy, ostatnio często zdaję sobie sprawę, że jestem poddenerwowana, nawet teraz jak piszę o tych włosach. Chyba wybiorę się do psychologa albo zacznę pić coś na uspokojenie, teraz jeszcze w sobote jadę po suknie to kolejny stres, szefowa salon remontuje bo coś nie tak z rurami i nie wiadomo czy da sie to naprawic, jak nie to strace prace i kolejny stes... :help:

Nie fajna sprawa


To może wybierz się do psychologa. Na pewno nie zaszkodzi, a pomoże Ci jak masz walczyć ze stresem ;) albo meliska na uspokojenie :P