Modeling, czyli co z " średnimi" dziewczynami?

Witam,
Dziś zwracam się z pytaniem do Was co myślicie o sprawiedliwości mediów. Osobiście chętnie zostałabym modelką, tylko jak? Do wzrostu brakuje 5 cm, w brzuchu trochę za dużo, w pupie trochę za mało. Co z nami dziewczyny?

Proszę o jakiś odzew :)

Nie nadajesz się spróbuj szczęścia w innej profesji fryzjerka krawcowa opiekunka do dzieci czy coś.

yhym. jeszcze opinie od kogoś innego?

Modelka powinna być albo zgrabna, kobieca i wysoka, albo wysoka i przeraźliwie chuda, a z twarzy ładna, albo przynamniej mieć niespotykaną urodę, coś, co ją wyróżni na tle innych dziewczyn, czasem też dziwną i brzydką twarz (te zazwyczaj reklamują dziwaczne stroje na wybiegach). Nie ma miejsca w modelingu dla przeciętnych, niczym niewyróżniających się niskich dziewczyn. No sorry, takie życie, nie wezmą do sesji zdjęciowej przeciętnej lochy, chociaż ostatnio niby słyszy się, że modelki powinny być bliżej zwykłych kobiet, żeby tamte nie popadały w kompleksy. Ja osobiście wolę oglądać w reklamach czy na billboadrach reklamujących bieliznę albo kosmetyki ładne, zgrabne, kobiece loszki, a nie takie ze sflaczałym brzuchem, progenią i płaskim tyłkiem.
To tak jakby rościć sobie prawo do zostania dziennikarką telewizyjną, kiedy jest się osobą małomówną, z wadą wymowy, BO TO JEST MOJE MARZENIE I KONIEC.

BILLBOARDACH sorry, literufka

Ty modelka? No chyba nie.

Brzuch i dupa to nie wszystko, ważna też jest twarz. :)