Kojarzy ktoś na jak grube kawałeczki "tnie" to urządzenie ludzką głowę. Interesuje mnie to ponieważ może się okazać, że pomiędzy dwoma cięciami coś może być.
Piszta wszystko co wiecie na ten temat
Tomografia komputerowa
Tomograf robi coś w rodzaju zdjęć rentgenowskich ukazujących przekrój (np. głowy) co pewien odcinek. Chodzi mi o odległość pomiędzy pojedynczymi zdjęciami. Jeśli będzie to odcinek np. 2cm a (nie daj Boże) guz będzie miał 1cm to może się znaleźć pomiędzy zdjęciami i prześwietlenie uj pokarze a kasa z portfela ucieknie.
Czyt. pacjent frajer.
O_o
Tomografia komputerowa robi "zdjęcia" z różnych perspektyw, więc nie martw się, nie ominie żadnego punktu gdzie mógłby się skryć guz.
Parę razy w życiu w łeb dostałem, parę razy na niego upadłem. Wypadałoby zrobić gruntowny przegląd na starość
Czyli prewencyjnie. Nie martw się, oni tam jeżdżą tym po głowie 5 razy w lewo i prawo, w górę i w dół, nic nie ominą. ;)
Pewnie dają CD z zapisem. Interesuje mnie czy będzie można to odtworzyć na swoim komputerze czy też trzeba będzie shakować komputer ordynatora żeby zobaczyć zawartość?