Wiem, kiepska kobieta ze mnie. Impreza nie będzie jakimś wyszukanym balem ani nic w tym stylu. Raczej sportowa elegancja coś w tym rodzaju. Będą tam w większości kobiety, z których "znam" może 3 ale wiem, że one przyłożą się do swojego wyglądu. Problem polega na tym, że nie mogę włożyć sukienki i szpilek, ponieważ szef wymyślił niespodziankę (o której się dowiedziałam
) a mianowicie mamy się zintegrować na kuligu a później impreza w wynajętym lokalu. Proszę Was o pomoc, ponieważ nie chcę wypaść źle po prostu. Nie bardzo wiem, co wypada a co nie w tej sytuacji. Zdjęcie poniżej pokazuje mój kolor włosów i moją aktualną "fryzurę" ogólnie buzię też mam podobną do buzi tej Pani. Niebieskie oczy i kształt twarzy.

Makijaż jaki zaplanowałam (jedyne co opanowałam do perfekcji
) 
I teraz strój... Pomocy!
Pozdrawiam Ż.



