kreatynowe prostowanie
A więc do rzeczy.. Przychodzę z pytaniem, czy któraś z Was robiła sobie zabieg kreatynowego prostowania włosów produktami ENCANTO ? Jest to domowy sposób, bla bla bla ( można poczytać w necie o tym dużo). Zastanawiam się nad kupnem tego produktu, troszkę on kosztuje i nie wiem czy warto ;> Opis produktu jak i zdjęcia efektów robią wrażenie, szukałam też recenzji na różnego typu forach.. większość dziewczyn chwali sobie ENCANTO.
A jak to jest u Was?
Poniżej przykładowe zdjęcie zapewnianych przez ENCANTO efektów
Z góry dziękuję. Pozdrawiam.
Koleżanka robiła, miała baranki na naturalnych włosach. W sumie po zabiegu przestały jej się tylko puszyć i trochę się rozprostowały, gorzej z odrostami
Moja kolezanka ma, w sumie spoko , ale jakie masz naturalne zeby nie bylo tu proste a odrost krecony :)
tak :)
na szczęście moje włosy przy głowie są proste, kręcą się niżej, także takie prostowanie dla mnie wydaje mi się idealnym wyjściem :)
Mam naturalnie proste włosy, nie zmienia to faktu, ze po okresie zimowym są nieco wysuszone (wietrzny klimat Anglii tez nie pomaga). Ciężej sie układają i ogólnie są jakieś takie bez życia.
Co roku na wiosnę robię sobie BKT (Brazilian Keratin Treatment), jest nietoksyczną i najmniej szkodliwą formą prostowania włosów. Faktycznie po zabiegu włosy lśnią tak jak na zdjęciu które zalaczylas, bez photoshopów. Ładnie sie układają i nie mam z nimi żadnych problemów.
Są jednak minusy:
1) cena w stosunku do długości trwania efektu po - trzyma sie ok 3-4 miesięcy.
2) pierwsze 4 dni nie możesz myć włosów (masakra), nie możesz ich w ogole moczyć czy to na deszczu czy potem (ćwiczenia, wysiłek fizyczny odpadają), nie możesz ich związywać w kucyka, spinać spinką, ba! Zakładać sobie ich za uszy.
3) nie mozna myć włosów szamponem zawierającym sodium.
W każdym bądź razie jak wytrzymasz te 4 dni, po umyciu masz włosy jak z salonu dnia pierwszego.
Inne sposoby są ponoć chemicznie cięższe, wiec tego typu "dieta" dla włosów nie jest konieczna. Niestety nie słyszałam zbyt wielu pozytywnych opinii na ich temat.
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
@Agoosia
By sie cały Treatment trzymał. Po miesiącu i tak nie są idealnie wyprostowane, ale są piękne i lśniące.
Z reszta to dotyczy tylko tych pierwszych dni. Robię to z tego samego powodu, bo jak napisałam włosy mam proste, a i tak kazano mi sie trzymać tych reguł.
Na zdjęciach wyglada to tak jakbys miała włosy bardzo przesuszone (pewnie rozjaśnianiem, miałam to samo jak nosilam blond), idealny efekt wtedy będziesz miała po ok. trzech zabiegach (licząc sie z kosztami w okolicach £600).
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
to kurcze lipnie troche
nie, moje wlosy nie sa takie zle, rozjasniacza juz nie uzywam od czerwca (tzn farbuje teraz farbami tylko i tylko odrosty) i jak na razie jakos z 15 cm wlosow (tych od glowy) to mi sie tak blyszczy po odzywkach po prostu (zreszta moze pozniej wrzuce zdjecie jak one wygladaja) i wlasnie czegos na reszte wlosow szukam, bo sa do pasa i zal mi sciac je tak od razu
czego sie nie robi dla urody
no to masz tak samo jak ja, bo od kiedy wrocilam do naturalnego brazu to dopiero wtedy zauwazylam jak bardzo koncowki mialam przesuszone... Tez nie chcialam scinac. Obcielam tylko koncowki, ale i tak to bylo za malo by pozbyc sie wlosow zniszczonych rozjasnianiem.
Najlepiej jak sie zapytasz bezposrednio fryzjera pokazujac mu swoje wlosy, czy jeden BKT na wiosne-lato Ci styknie. Bo wiesz, ja po zdjeciach to moge Ci rownie dobrze wywrozyc przyszlosc z przystojnym brunetem
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail