hermenegilda69
hermenegilda69
  18 stycznia 2013 (pierwszy post)

Witam kobiety:)
Poszukuje "dobrych" chusteczek do demakijazu ktore skutecznie usuna podklad i tusz do rzes.
Ktore polecacie? Ktorych unikac?
Pozdro

Adidasowa
Adidasowa
  19 stycznia 2013
BujajSieNaDwa91
BujajSieNaDwa91: każdy orze jak może, można się pokusić raz na jakiś czas.. :P

Czemu raz na jakiś czas? Są delikatne, ładnie pachną, idealne;)

Psyche30
Psyche30: te do pupy niemowlaków

:ziober2: nie tylko ja tak robię.
agoosiaaa
agoosiaaa
  19 stycznia 2013
Konto usunięte
Konto usunięte: generalnie preferuje wode, zel do mycia twarzy....wowczas czuje sie czysta

zelem zmywasz np tusz do rzes? da sie tak w ogole?

Konto usunięte
Konto usunięte: Poszukuje "dobrych" chusteczek do demakijazu ktore skutecznie usuna podklad i tusz do rzes. Ktore polecacie? Ktorych unikac?


ja uzywam takich:

ale zielonych, z wyciagiem z ogorka i wedlug mnie chusteczki z tej serii sa naj.
sa dobrze nawilzone (chociaz te niebieskie ze zdjecia mocniej), nie podrazniaja mi oczu, niczego nie wysuszaja i jak sie uprzec to zmyje jedna chusteczka dwoje oczu, a ja ogolnie maluje sie mocno. nie budze sie po nich rano wygladajac jak panda. uzywam ich tylko do oczu (na twarz micel badz zel do mycia twarzy) ale kiedys musialam sie nimi zmyc calkiem i nie mialam z nimi zadnego problemu, dobrze zmyly puder i podklad, wiec ogolnie polecam.
sa tanie jak barszcz - chusteczki z j&j, nivei czy olay kosztuja chyba 3 razy tyle co one (te spa kosztuja £1 za dwie paczki) a sa od nich o wiele gorsze.
nie wiem tylko czy dostaniesz je w pl.
agoosiaaa
agoosiaaa
  19 stycznia 2013

olaboga sorry za fote :/

marta0859
marta0859
  19 stycznia 2013
Konto usunięte
Konto usunięte: zelem zmywasz np tusz do rzes? da sie tak w ogole?

może pytanie nie do mnie, ale odpowiem.
oczywko, że da się! ja za to nie wyobrażam sobie trzeć oczu chusteczkami np. :)
agoosiaaa
agoosiaaa
  19 stycznia 2013
Konto usunięte
Konto usunięte: może pytanie nie do mnie, ale odpowiem. oczywko, że da się! ja za to nie wyobrażam sobie trzeć oczu chusteczkami np. :)

kiedys mi troche zelu nalecialo do oka to mialam ochote sobie oczy wydrapac, juz pomijajac ze szklo kontaktowe z tego oka wywalilam do smieci, bo nie zdawalo sie juz do uzytku :ninja:
jezeli was nic nie boli to podziwiam, mam zbyt wrazliwe oczy na takie eksperymenty :nie:
Konto usunięte
Konto usunięte: ja za to nie wyobrażam sobie trzeć oczu chusteczkami np. :)


takie samo tarcie jak podczas mycia zelem :woot:
marta0859
marta0859
  19 stycznia 2013
Konto usunięte
Konto usunięte: kiedys mi troche zelu nalecialo do oka to mialam ochote sobie oczy wydrapac, juz pomijajac ze szklo kontaktowe z tego oka wywalilam do smieci, bo nie zdawalo sie juz do uzytku

ja sobie żelu nie wkładam do oka, tylko myję całą twarz, przy okazji zmywają się też oczy.
zresztą i tak wolę mydło naturalne, nawet jak coś wpadnie do oka to nie szczypie. poza tym myjąc się samymi chusteczkami nawilżanymi czułabym się brudna, no nie wiem, ja bym tak nie mogła się położyć spać, bo miałabym wrażenie, że jeszcze jakieś resztki zostały :D

Konto usunięte
Konto usunięte: takie samo tarcie jak podczas mycia zelem


jak dla mnie bez porównania :)
agoosiaaa
agoosiaaa
  19 stycznia 2013

ja samymi chusteczkami się nie zmywam - nimi zmywam tylko oczy, resztę twarzy żelem (bądź micelem) + tonikiem a na to krem :)

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  19 stycznia 2013

Ja używam tych dziecięcych
Pampers zielone, zwykłych różowych z Superdrug bo lubie ich zapach (dzisiaj kupiłam dwie paczki za £1.50 w ofercie) i Nivea różowe (Visage??)

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  19 stycznia 2013

@Boniwinter
To raczej nie chodzi o mycie sie chusteczkami, to nie forum dla tirówek :zabawa:
Zmywam nimi makijaż przed myciem/ peelingiem/ płynem micelarnym/ facialem/ żelem. To jeden z etapów mycia cery, nie jeden sam w sobie.
Druga sprawa, że na urlopie są musem, przynajmniej dla mnie, bo nie lubie brać ze sobą walizki kosmetyków - szkoda wtedy na to czasu :zabawa:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  19 stycznia 2013

Coś podobnego do chusteczke do miejsc intymnych - nie zostały stworzone jako zastępstwo do mycia sie a jedynie pomoc w utrzymaniu higieny :rotfl:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

Psyche30
Posty: 8379 (po ~121 znaków)
Reputacja: -34 | BluzgometrTM: 54
Psyche30
  19 stycznia 2013
massacre
massacre: Pampers zielone

:rock:
BujajSieNaDwa91
Posty: 1431 (po ~140 znaków)
Reputacja: 1 | BluzgometrTM: 24
BujajSieNaDwa91
  19 stycznia 2013

No pampers jest dobre, nie uzywałam. Byłam świadkiem jak sąsiadka zmywała podkład z twarzy a tapete, że hoho a chusteczki brązowe.

Okazywanie miłości nie jest bezpieczne, a dążenie do intymności jest ryzykiem .

OnaJestJakNarkotyk
OnaJestJakNarkotyk
  19 stycznia 2013

moja kosmetyczka powiedziała, że zmywanie makijażu chusteczkami nawilżającymi jest największym grzechem, ponieważ zapychają się pory. Najlepsze jest mleczko a później tonik/ płyn micelarny. Odradzała też używania samego płynu micelarnego jako zamiennik od mleczka ;)

Gejszalicious
Posty: 9081 (po ~78 znaków)
Reputacja: -4 | BluzgometrTM: 29
Gejszalicious
  19 stycznia 2013
Konto usunięte
Konto usunięte: Ktorych unikac?

tych z biedry :tak: kupiłam przed wakacjami, bo szykował mi się wyjazd i chwała bogu, że ciekawość kazała mi ich spróbować w domu, bo po "zmyciu" nimi makijażu miałam buzie tak podrażnioną, że wyglądała jak burak ćwikłowy...
... resztę chusteczek z opakowania zużyłam do przecierania stóp w upalne dni lub do wycierania umywalki z tuszu, podkładu i innych dupereli :)

co do innych marek się nie wypowiadam, bo nie stosowałam.
Aby osiągnąć szczęście, trzeba spełnić trzy warunki: być imbecylem, być egoistą i cieszyć się dobrym zdrowiem. Jeśli jednak nie spełnicie pierwszego warunku, wszystko jest stracone.
Gustaw Flaubert
Gejszalicious
Posty: 9081 (po ~78 znaków)
Reputacja: -4 | BluzgometrTM: 29
Gejszalicious
  19 stycznia 2013
Konto usunięte
Konto usunięte: Odradzała też używania samego płynu micelarnego jako zamiennik od mleczka ;)

po części się zgodzę - przez kilka dni używałam tylko płynu micelarnego, bo skończyło mi się mleczko i mój suchy ryjek potwornie się zapchał mimo, że nie ma skłonności do takich wybryków ;(
Aby osiągnąć szczęście, trzeba spełnić trzy warunki: być imbecylem, być egoistą i cieszyć się dobrym zdrowiem. Jeśli jednak nie spełnicie pierwszego warunku, wszystko jest stracone.
Gustaw Flaubert
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.