Krem.

Hej potrzebuje kremu, ktory nie zapcha porow, i spowoduje, ze twraz bedzie matowa... Poprzednie kremu under twenty, oriflame, soraya, bielenda daja krotkotrwaly efekt..

Cena nie gra roli, jesli o to chodzi. Moga byc te tansze specyfiki/ i te w wyzszych cenach ;)

kremy matujące maja właśnie tendencję do zapychania porów, ponieważ ich zadaniem jest blokowanie ujść gruczołów łojowych co zaś jest przyczyną powstawania zaskórników (czyli zamkniete koło) :)
jeśli masz tłusta cerę to lepszy będzie krem, który reguluje wydzielanie sebum i pracę gruczołów łojowych :)
a do matowienia skóry będzie lepszy dobry puder (np. sypki inglot, puder bambusowy) natomiast, żeby w ciągu dnia 'zebrać' nadmiar sebum z twarzy warto wyposażyć się w bibułki matujące :)

Zasięgnij porady kosmetyczki
dokładnie obejrzy Twoją twarz i jak dobra to doradzi :)

podbijam :P

u mnie spisuje sie ten:

i o ile dobrze kojarze (bo mialam go ostatnio 2 miesiace temu) ten z avene:

z tym ze ja skupiam sie na nawilzeniu, a matuje twarz pudrem :)

ojoj, sory za wielkosc tego zdjecia.

musi to być krem niekomedogenny. są oznaczenia na niektórych kremach, a na niektórych nie ma i warto sprawdzić w internecie.

kremy matujące to największy błąd w pielęgnacji skóry

dlaczego?

weź sobie do ręki pierwszy lepszy i przeczytaj skład.
przede wszystkim nie ma niekomedogennych kremów matujących.
chemia który nie pomaga w problemie tylko go maskuje.