Testoviron czyli Łukasz Stanisławowski.Pochodzi z Morąga ukończył studia w Polsce na UMK.Wyjechał do Stanów pracuje w agencji nieruchomości potrzebował 10 lat żeby wyjść tam na ludzi.Chwalił się swoim bogactwem na youtubie ,zasłynął z wyśmiewania Polactwa.
http://www.youtube.com/watch?v=am-BJH9Zn0g&feature=related
W skali 1 do 10 ile mu dacie ?
Podoba się ?
Co na tak co na nie ?
Kilka filmików:
http://www.youtube.com/watch?v=am-BJH9Zn0g&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=AKCvah7gIBY
http://www.youtube.com/watch?v=7rK1cOwGIvk&feature=related
Jego wszystkie filmiki :
http://testoviron.atspace.cc/
lista tematów
Testoviron/Testo-oceńcie wygląd.
Sprawa z nim jest już doś przeterminowana,generalnie internauci rozkminili jego adres w Stanach no i dawniejszy z Polski.Znaleziono też jego numer telefonu.Tutaj rozmowa z nim :
http://www.youtube.com/watch?v=XTefba3VVi4
Najlepsze i tak o małej Patrycji 
http://www.youtube.com/watch?v=cppst-gnkCE
http://www.youtube.com/watch?v=tkYUL-MKSzM&feature=related
co za gimbus..
Konto usunięte: zasłynął z wyśmiewania Polactwa.
A ja zawsze myślałam, że "polactwo" to bycie czyimś podnóżkiem za granicą, praca na zmywaku albo przy obieraniu kartofli i robienie z siebie przy tym wielce światowego człowieka, wielkiego pana zza siedmiu mórz. Dobrze czasem zostać oświeconym
Konto usunięte: BermudyWeTroje:zasłynął z wyśmiewania Polactwa.
A ja zawsze myślałam, że "polactwo" to bycie czyimś podnóżkiem za granicą, praca na zmywaku albo przy obieraniu kartofli i robienie z siebie przy tym wielce światowego człowieka, wielkiego pana zza siedmiu mórz. Dobrze czasem zostać oświeconym
Ale ten koleś ponoć zrobił karierę wyżej niż na zmywaku ;)
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
massacre: Ale ten koleś ponoć zrobił karierę wyżej niż na zmywaku ;)
Możliwe, nie znam go, autor tematu w sumie napisał, że ten gwóźdź tematu zajmował się nieruchomościami, ale mi chodziło o to, że samo hasło "polactwo" z czymś takim właśnie mi się kojarzy, z takim zachowaniem, a nie z tym, że jest się Polakiem.
