Odkąd pamiętam, to zawsze miałam bardzo przesuszoną skórę na dłoniach i na stopach. Mama zawsze śmiała się, że żaden chłopak nie będzie chciał wziąć mnie za rękę (tak wiem, super żart). Stosowałam już miliony kremów, olejków zarówno na stopy jak i dłonie. Tak naprawdę ciągle muszę je smarować a stopy moczyć, pumeksować itd. aby to jakoś wyglądało. Moje pytanie:
-czy nie wybrać się z tym do lekarza? Może coś poradzi, przepisze jakieś maści?
-jakieś super kremy, balsamy, olejki itd. które ewentualnie mogłyby mi pomóc?
-jakieś inne rady?
-czy nie wybrać się z tym do lekarza? Może coś poradzi, przepisze jakieś maści?
-jakieś super kremy, balsamy, olejki itd. które ewentualnie mogłyby mi pomóc?
-jakieś inne rady?