podkład+kilka dodatkowych pytań strona 1 z 2

1. make up sceniczny idealnie kryjący firmy Soraya. polececie? powody za i przeciw.

2. jaki eyeliner polecacie? w żeli, z pędzelkiem w pisaku? dodam, że nie może uczulać, ponieważ mam cerę bardzo poddatną na wszelkie alergeny. (max. 30zł)

3. idealna sukienka dla młodej dziewczyny w rozmiarze 44? jakie kroje dobrze wyglądają na osobach 'większych'?

pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :)
N.

Nieładnie kryje, nieładnie wygląda, średnio matuje, nietrwały, a kolory! Najjaśniejszy to czysty pomarańcz. :)

Witam
Co do samego podkładu to może i jest kryjący, ale niestety krótko się utrzymuje na skórze.
Hean za o koło 18 pln ja używam eyelinera w żelu z essence Cena to około 12zł, do tego potrzebny jest pędzele Jest to mój pierwszy eyeliner i jestem bardzo zadowolona. Poza tym jest naprawde wydajny :))

Nie nie nie i nie! Mam go i nie używam nawet. Jest strasznie wodnisty i po kilku dosłownie kilku godzinach występują na mojej twarzy plamy. Nie wiem czy to ja jestem uczulona na jakiś skladnik czy to ogólnie wina pudru. Ale chciałabym zaznaczyć, że slyszałam, iż produkty z tej firmy ogólnie uczulają dużo osób.


Ja mam z pierre rene w pędzelku.
a jak masz cerę delikatną to jak odnośnie pudru - nie kupuj.


Na pewno nie są to bombki. Osobiście nie mam figury modelki i raczej jeżeli chodzi o sukienki wybieram te z lejących się materiałów, sukienki blisko ciala, nie kupuję sukienek z marszczeniami - ogólnie delikatne raczej nie szkodzą a nadają kształt sukience ale bez przesady.


Pozdrawiam :D
Z sukienką pewnie nie pomogłam zbytnio ale co do pudru to zapamiętaj moje słowa

Uzi: Z sukienką pewnie nie pomogłam zbytnio ale co do pudru to zapamiętaj moje słowa

zapamiętam- a przynajmniej postaram się.
w takim wypadku, skoro słyszę niepochlebne opinie- mega dobrze kryjący podkład w cenie do 50zł? musi być baaaardzo jasny :/

Osobiście używam najpierw w pisaku z Essence (rysuję kontur), a później wypełniam eyelinerem w kałamarzyku Golden Rose (jest intensywniej czarny, niż ten w pisaku).

Rozmiar rozmiarem, ale wg mnie najważniejszy jest kształt sylwetki. Można mieć 44 i być klepsydrą, a można np. jabłkiem. Ja akurat jestem właśnie jabłkiem, nie mam okrągłych bioder, biustu, mam szczupłe nogi. Coś z mojej szafy:
1. Vero Moda

2. Mexx

3. Simple

4. Również Simple, to moja sukienka studniówkowa, później została zwężona na dole

Ogólnie jeśli chodzi o większe rozmiary to godne polecenia są właśnie Simple, Marks&Spencer, Dorothy Perkins, Mexx, Pretty Girl.

Jeżeli mogę zapytać to.. Ile masz lat, że potrzebujesz "mega" kryjącego?
Całkiem ładnie moim zdaniem prezentuje się Podkład z revlonu. Bardzo jasny musi być 150, ja osobiście używam 180. Też jest jasny i jestem zadowolona. Jestem przy trzeciej buteleczce. Przede wszystkim jest trwały, wydajny i na internecie niedrogi, łatwo dostępny, kryje moje niedoskonałości całkiem dobrze. Taka jest moja opinia.
A oto i zdjęcie:

Na internecie razem z przesyłką cena wynosi 48zł może nieco mniej. To zależy na jakiej aukcji kupisz, w jakiej cenie.

Podbijam Choć ja używam akurat 110, czyli najjaśniejszego. Innego dobrze kryjącego i tak jasnego nie znalazłam.

No to mnie zaskoczyłaś :D myślałam, że 150 jest najjaśniejszy :)
No ale skoro są jeszcze jaśniejsze to tym lepiej dla autorki.

Uzi: Ile masz lat, że potrzebujesz "mega" kryjącego?

mam 19 lat, ale mam blizny na twarzy i dlatego potrzebuję mocno kryjącego. blizny nie są jeszcze mocno wygojone, więc są póki co jeszcze delikatnie rózowe. niby nie widać ich na pierwszy rzut oka, ale mnie strasznie irytują.

Zdecydowanie nie polecam.

Mimo tego, że Cię denerwują to.. nie wiem czy dobrze jest kłaść na nie puder.. No ale wiesz co robisz na pewno ;)
Także.. Osobiście polecam z revlonu.

Uzi: Mimo tego, że Cię denerwują to.. nie wiem czy dobrze jest kłaść na nie puder.. No ale wiesz co robisz na pewno ;) Także.. Osobiście polecam z revlonu.

kładę tylko jak wychodze na uczelnię. zaraz później staram się od razu zmyć makijaż, bo wiem, że to nie jest najlepsze wyjście..

Myślę też, że masz jakieś specjalne maści żeby na szybsze gojenie i coś, co zmniejszy ich widoczność w przyszłości?
Ja mam jedną bliznę ale za bardzo jej nie widać, zawsze przysłonięta grzywką no i poza tym ma już ze dwadzieścia lat także.. Nie przeszkadza mi w ogóle.