czytowazne1
czytowazne1
  23 grudnia 2011 (pierwszy post)

uzywal ktos z was? polecacie? jak to z nimi dokladnie jest jesli sa np miesieczne? skad wiem ze juz traca swoja wazosc? jesli kupie miesieczne a bede zakladac tylko czasami?

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  23 grudnia 2011
czytowazne1
czytowazne1: zywal ktos z was? polecacie? jak to z nimi dokladnie jest jesli sa np miesieczne? skad wiem ze juz traca swoja wazosc? jesli kupie miesieczne a bede zakladac tylko czasami?


Z soczewkami kolorowymi jest tak jak ze zwyklymi soczewkami. Poki sa zamkniete fabrycznie, moga lezec tak dlugo jak wskazuje termin przydatnosci na opakowaniu. Po otwarciu jednak masz tyle ile zaleci ci okulista. Jesli sa miesieczne, to po miesiacu powinienes je wyrzucic najpozniej, bez wzgledu na to czy je nosisz czy nie.
To dziala tak jak wszystko inne. Zamkniety oryginalnie majonez czy mleko w kartonie mozesz trzymac nie wiem, powiedzmy z 6 miesiecy w szafce. Po otwarciu jednak zmieniaja sie zasady przechowywania i przestawiasz je do lodowki i logiczne wydawaloby sie, ze ten termin waznosci sie skraca. Dzialanie tlenu pewnie - nie jestem towaroznawca :D W przeciwnym razie nie sadze by byly zdatne do uzycia ;)

Co do soczewek, zalecany okres jest okresem maksymalnym. Gdy wyczujesz, ze soczewki sie wysuszaja szybciej, badz naduzywales ich i zamiast nosic je max 8h nosiles 16h, to tez pewnie wysusza sie szybciej. Wtedy proponuje je wyrzucic jak najszybciej, bo moga powodowac przesuszenie oka i zwiekszenie jego wrazliwosci na roznego rodzaju infekcje.

Kolorowe soczewki sa roznych rozmiarow i dobrze by bylo, gdybys najpierw zasiegnal porady okulisty/ optyka. Nie kazdy rozmiar soczewek kazdemu pasuje. Mialam kiedys brazowe soczewki (naturalnie mam niebieskie oczy) i kupilam sobie za male. Strasznie to wyglada, gdy ci niebieski wychodzi poza obwod brazowego :D

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

madzia2143
madzia2143
  23 grudnia 2011
massacre
massacre: Mialam kiedys brazowe soczewki (naturalnie mam niebieskie oczy) i kupilam sobie za male. Strasznie to wyglada, gdy ci niebieski wychodzi poza obwod brazowego :D

haha niezła bania, ja to chciałabym kiedyś kupić jakieś poschizowane i oglądac reakcje ludzi na ulicy :D
Adidasowa
Adidasowa
  23 grudnia 2011

Też się zastanawiałam nad kupnem odpowiednich soczewek, bo ja jestem ślepa :woot: i chciałam żeby to właśnie były kolorowe;) Przeraża mnie tylko sposób ich zakładania...

Adidasowa
Adidasowa
  23 grudnia 2011

Chciałabym takie:

Babsy
Babsy
  23 grudnia 2011
massacre
massacre: Z soczewkami kolorowymi jest tak jak ze zwyklymi soczewkami. Poki sa zamkniete fabrycznie, moga lezec tak dlugo jak wskazuje termin przydatnosci na opakowaniu. Po otwarciu jednak masz tyle ile zaleci ci okulista. Jesli sa miesieczne, to po miesiacu powinienes je wyrzucic najpozniej, bez wzgledu na to czy je nosisz czy nie. To dziala tak jak wszystko inne. Zamkniety oryginalnie majonez czy mleko w kartonie mozesz trzymac nie wiem, powiedzmy z 6 miesiecy w szafce. Po otwarciu jednak zmieniaja sie zasady przechowywania i przestawiasz je do lodowki i logiczne wydawaloby sie, ze ten termin waznosci sie skraca. Dzialanie tlenu pewnie - nie jestem towaroznawca W przeciwnym razie nie sadze by byly zdatne do uzycia Co do soczewek, zalecany okres jest okresem maksymalnym. Gdy wyczujesz, ze soczewki sie wysuszaja szybciej, badz naduzywales ich i zamiast nosic je max 8h nosiles 16h, to tez pewnie wysusza sie szybciej. Wtedy proponuje je wyrzucic jak najszybciej, bo moga powodowac przesuszenie oka i zwiekszenie jego wrazliwosci na roznego rodzaju infekcje. Kolorowe soczewki sa roznych rozmiarow i dobrze by bylo, gdybys najpierw zasiegnal porady okulisty/ optyka. Nie kazdy rozmiar soczewek kazdemu pasuje.

wszystko w tym temacie:)
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  25 grudnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: haha niezła bania, ja to chciałabym kiedyś kupić jakieś poschizowane i oglądac reakcje ludzi na ulicy :D


Kiedys napatoczylam sie na kolesia, ktory mial kocie soczewki. Kurcze, jak ja sie przestraszylam jak pierwszy raz mu spojrzalam w oczy :rotfl:

Babsy
Babsy: wszystko w tym temacie:)


:)
Dodalabym jeszcze kilka wskazowek odnosnie soczewek, ktore nalezy niezwlocznie wyrzucic, mimo iz termim ich jeszcze nie minal:
1. swedzenie oka - uczucie jakby piasku w oku
2. czucie soczewek na oku - pierwszy zwiastun tego, ze sie zaczynaja przesuszac. Poki masz je wlozone odpowiednio, a nie na "lewa strone" nie powinienes ich w ogole czuc na oku.
3. Lekkie zaczerwienienie wokol teczowki.
Wszystko zalezy od logicznego podejscia. Ja stosuje soczewki dwutygodniowe, ktore moge nosic tez na noc, ale wtedy okres ich noszenia wg mojego okulisty skraca sie do tygodnia. W moim przypadku jest to gora 5 dni.

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

agoosiaaa
agoosiaaa
  26 grudnia 2011
czytowazne1
czytowazne1: uzywal ktos z was? polecacie? jak to z nimi dokladnie jest jesli sa np miesieczne? skad wiem ze juz traca swoja wazosc? jesli kupie miesieczne a bede zakladac tylko czasami?

2 lata temu nosilam. Polecam jesli ktos sie lubi bawic z codziennym wyciaganiem i zakladaniem soczewek. Ja nosilam miesieczne i po miesiacu (niewazne czy nosilam codziennie czy nie) wyrzucalam - chyba nie chcesz sobie popsuc wzroku ani nic. W ogole to najlepiej przejdz sie z tym do optyka, tu nie ma co ryzykowac.

Konto usunięte
Konto usunięte: Chciałabym takie:

mialam takie, pacific blue:
chyba zamowie jeszcze raz.
czytowazne1
czytowazne1
  26 grudnia 2011

dlaczego wszyscy jakos wybieraja niebieskie, wszedzie gdzie widze to kazdy je wybiera a ja wlasnie mam niebieskie i chce je zmienic na inne, dzieki za wiele przydatnych rad:)

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  26 grudnia 2011
czytowazne1
czytowazne1: dlaczego wszyscy jakos wybieraja niebieskie, wszedzie gdzie widze to kazdy je wybiera a ja wlasnie mam niebieskie i chce je zmienic na inne, dzieki za wiele przydatnych rad:)


Ja lubie u siebie brazowe.
Pacific Blue tez mialam. Mialam wiele roznych. Najbardziej mi sie podobaja Moonlight Shadow. Nie sa kolorowe, podkreslaja niebieska teczowke i maja piekna granatowa obwodke :zakochany:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

czytowazne1
czytowazne1
  8 stycznia 2012

a jak to jest z tym plynem? jak go uzywac do nich kiedy wymieniac? czy musi byc specjalny czy np sol fizjologiczna wystarczy?

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  8 stycznia 2012
czytowazne1
czytowazne1: a jak to jest z tym plynem? jak go uzywac do nich kiedy wymieniac? czy musi byc specjalny czy np sol fizjologiczna wystarczy?


Okulista Ci wszystko wytlumaczy. Musi byc specjalny plyn do soczewek. Inny jest do soczewek miekkich, inny jest do soczewek twardych. W sklepie na pewno Ci poleca odpowiedni.
Trzeba go wymieniac codziennie, plus codziennie myc pudelko na soczewki.

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

czytowazne1
czytowazne1
  8 stycznia 2012

i tym plynem do soczewek mam czyscic to pudelko czy czyms innym? niby zwykle soczewki a tyle wymagan trzeba spelnic zeby mozna bylo je bezpiecznie nosic i przechowywac

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  9 stycznia 2012
czytowazne1
czytowazne1: i tym plynem do soczewek mam czyscic to pudelko czy czyms innym? niby zwykle soczewki a tyle wymagan trzeba spelnic zeby mozna bylo je bezpiecznie nosic i przechowywac


Masz wszystko opisane na opakowaniu i tak samo okulista wszystko ci wyjasni. Ja plucze pudeleczko w zwyklej wodzie, a potem przeplukuje dodatkowo plynem.
Podobnie soczewki mozesz czysic kladac je na dloni, nalewaja plyn i lekko przetrzec opuszkiem palca.

Tyle wymagan, bo soczewka mimo wszystko lezy na Twoim oku, jakby nie bylo to cialo obce i nalezy uwazac w tej kwestii podwojnie na higiene. Soczewki zle przechowywane moga spowodowac wiele rodzajow infekcji. Druga sprawa plukanie ich w zwyklej wodzie wysuszy zamiast oczyscic. Nie beda sie one nadawaly do ponownego noszenia.

Oko samoistnie sie czysci, wszystkie te drobinki kurzu itp wchodza na oko, a to oczyszcza je poprzez mruganie, lzawienie itd. Natomiast gdy masz na oku soczewke, ten caly brud spoczywa na soczewce. Mruganie i lzawienie soczewke tylko wysuszy, tak wiec bardzo wazne jest, zeby je myc i przechowywac w odpowiednich warunkach.

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.