Sukienka.Jak przerobic. strona 2 z 3

Mam w swojej szafie sukienke w groszki.Cos podobnego do tej..
Moja jednak jest kremowa, z tylu ma wyciecie a z przodu na srodku kokardke.Mysle aby wlasnie w takiej pojsc na sylwestra ale chce ja jakos przerobic.Na pewno kokardka zniknie ale co dalej?Myslalam zeby wszyc tez cos pod nia zeby byla bardziej w stylu princesski.Macie jakies propozycje?Pasuje wgl taka sukienka na sylwestra?

hmm ja bym miała też dylemat ;x

Mnie się podoba ta niebieska:)

ok.a co z dodatkami?buty juz widzialyscie.moze jakas bransoletka?bo wisiorek raczej odpada..

hmm w sumie jak patrze na tą kremową to nawet mi się podoba, tylko bez tej kokardy

kokarda miala isc wlasnie do usuniecia

do tej niebieskiej taka dłuższa biżuteria by pasowała , chyba

a ja wlasnie uwazam ze wisiorki tu nie bardzo pasuja...

schudnąć/przytyć
tyle

ta w kropki mi sie widzi zupelnie retro - zamiast kokardki cienki pasek jak na foto w temacie, i wystajacy rabek czarnej 'halki'

a na sylwestra ta niebieska, i dodalabym ciezkie bransoletki. na pewno nie czarne rajstopy!

A co ze stanikiem?Bardotka czy moze wszywany w sukienke?

ale w tej niebieskiej? raczej wszywany

tak, w niebieskiej.a wiecie czy do tego trzeba miec jakis specjalny stanik czy taki zwykly?bo slyszalam tez ze wystarcza same wkladki ale wtedy ten biust nie jest tak usztywniony ;/

Sądzę, że jeśli bardotka nie będzie Ci wystawać to jak najbardziej może być.

boje sie tylko ze mi spadnie.a taki przyszyty do sukienki bylby pewniejszy

W sumie racja, zwłaszcza, że będziesz tańcować na pewno :)