Luknijcie ten kawałek: ATB & Dash Berlin - Apollo Road http://youtu.be/rBmfDJvamQY
Uwaga! Subiektywna opinia: Nie powala na kolana. Nie wiem ale po takim duecie spodziewałem się eargasmu czy coś.
Co wy sądzicie o tym kawałku?
Czy kolaboracje mają sens, czy jednak lepiej, żeby każdy grał sam?
Kogo wolicie - ATB czy Dash? (Ja mam szacun do ATB za jego dorobek, ale Dash to holender ^^ )
lista tematów