deft84
deft84
  1 listopada 2018 (pierwszy post)

Na górze Onki, na dole Onki, a ja się czuję jak Niołek w Ebie. ;)

W niedzielę idę do Nieba,
w poniedziałek po chleba kawałek,
we wtorek robię w biedronce korek. Środa to piękna pogoda,
czwartek czytam z twych ust jak z książki kartek,
piątek to chaosu nie porządek, sobota to walka tyson - gołota.
Kim jestem? Czyżby księdzem? :)

Kocham Cię miłością dziecka- prostą, szczerą i radosną.
Jak dziecko współczuję i świat odbieram.
Jak dorosły świat uczuć odbieram.
Widzę marnosc w materii,
I mądrości pożądam.
Jak dziecko potrzebuje Twojej opieki.
Kim byłem? Gdzie żyłem? Czemu do światła lgnąłem? Czemu świat materii odrzucalem? Skąd miłość do porządku, miłości i harmonii? Skąd radość w beznadziei?
Czemu jedną osobę kochać umiem?
Czemu sprawiedliwości się domagałem?
Tak Boże, przez pychę jako stworzenie Ciebie odrzucalem.

Dostrzegam piękno i prostotę, /Bóg/

I złem się brzydzi.

Śmiechu warte ale 33 lat temu byłem bliżej rozwiązania zagadki :) tak do 6 roku życia :)
Gdy świat materii w dupie miałem :)
czysty jak dziecko, słuchajcy starszych, a zabaw świat odrzucając.

Ty się bawisz mną, to ja w marzeniach zacznę kreować twój świat. Świat miłości i współczucia dla Zła.

Miłość dziecątka, uśmiech niewiniatka, czyżby to był obraz Twego aniołka?

Pałka, Józek, drzewo, król. Zaraz szatan poczuje ból.
Gdy wejdzie w dziecka marzeń ul.
I zobaczy miłością utkany tiul.
Gdzie Maroko! Gdzie Grecja!Tu wyobraźni jest finezja!
Zobaczysz świętych bal,
I zapragniesz w piekle takich radości gal.
Ryba, pingwin, ogórek, a Ty mój Boże kochaj mnie czule! Żebym
znosił jak Komorowski wstydu "bule".
Autor Twój anioł :)

"Jeszcze będzie cudownie....." tako rzecze, no kto?
Ale spoko Boże będę leczył chorych sąsiadów sny.

Wśród nocy najpiękniejsze jest światło - gwiazd, ulicznych latarni, ognisk i bożonarodzeniowych światełek.

Piękno kobiet objawia się w ich delikatności i czułości, głębokości okazywaniu uczuć.

Dziecko stworzenia jest piękne samo w sobie przez swoją kruchość, szczerość w okazywaniu emocji.

Mężczyzn podziwiam za spokój, praktyczność i odwagę w walce ze złem.

W wodzie czuję wolność i oczyszczenie.

Jesienią wyciszam się.

Zimą najpiękniejszy jest czysty biały śnieg.

Wiosną budzą się zapachy.

W wolnej przestrzeni krajobrazów doceniam nieskrepowanie.

Ciemność to stan umysłu.

Mruczyslaw
Mruczyslaw
  4 listopada 2018

Raz Dwa Freddy już cię ma
Trzy Cztery Zaraz w drzwi uderzy
Pięć Sześć Krzyż za sobą nieś
Siedem Osiem Myśl o swoim losie
Dziewięć Dziesięć Nie dla ciebie sen

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.