Tak jak w temacie. Interesuje sie ktos wierszami zeby mozna bylo znalezc wspolny jezyk?
Interesuje sie ktos wierszami?
"Bocznica"
Sonet
Operuję moją myślą na zapomnianym torze
gdzie smak życia życie moje dawno potraciło
patrząc co zepchnął tłum zajadłością niemiłą
gdzie oświecam sobie znowu relacyjną drogę
Gdzie jesteś załgana zwrotnico toku głównego
gdy wszystko że samemu niedobrze mówiło dziś
pchnął mnie ów niezrażony propagator może
nie umiem operować tak blisko, jak chciałem?
Szukasz uprzedzeń do swej występnej kolekcji
szczycącej się krwią intelektu mojej reputencji
twój dotyk czuję dziś - zbytnio nie tak dobry
przeżywam go osobno na tym kawałku toru.
A ludzie jadą dalej nie patrząc rdzy tej szyny
brakiem oskarżeń ni myśląc jej naoliwić
2011
To ze starszych. Każdy nowy jest po dziesięć, zamówienia ekspresowe - dwadzieścia, a poematy po siedemdziesiąt złotych. Starczy mi na energetyka i knoppersa. Resztę zarabiam sam. :)