! POJEDYNEK ! FREDDY kontra JASON !

Cholera, w podglądzie obrazki wyglądały na takie same pod względem wielkości.

W każdym razie głosuję na Frediego ;D.
Ubóstwiałam wszystkie filmy, mini seriale, bałam sie go strasznie, jednak nie na tyle by nie oglądać ;D.

O co chodziło z Dzejsonem nigdy do konca nie wiedziałam ;D. Fredi bardziej określony, dlatego dla mnie wygrywa ;D.

zdecydowanie Freddie
spotkać Jasona na ulicy , bagnach czy obozie z maczetą jest raczej trudniej niż wyśnić sobie Freddiego + ma lepsze poczucie humoru Freddiego - jeśli bym go spotkał oznaczałoby to że śnie i jesli nie opanuje snu jestem na przegranej pozycji
przed Jasonem miałbym chyba większe szanse uciec
chociaż w tym nowym Piątku 13 Jason już biegał co było na duży plus a ja własnie nie oglądałem w dzieciństwie bo robiłem w majty ze strachu - widziałem tylko urywkami
dopiero później zdobyłem całą serię i obejrzałem

freddy straszniejszy i na niego leci glos

Freddy , a to dlatego ze go oglądałam jak byłam młodsza i czytałam książki także o nim więc pozostał w pamięci :D

wole drzejsona. ogolnie nie przepadam za w/w produkacjami

Jason wydaje mi się mroczniejszy, nie wydaje żadnych dźwięków, im bardziej tajemnicza postać tym bardziej złowrogą aurę roztacza, natomiast Freddy wydaje się mniej groźny poprzez te komediowe wstawki z "Koszmaru..."

Nie chciałbym żadnego spotkać :D Ani na jawie ani we śnie ^^

Freddy zdecydowanie. Pamiętam tylko urywkami z filmu jak oglądałam w dzieciństwie, ale zapadł mi w pamięć, choć głównie dlatego, że po prostu to wszystko się dzieje w śnie gdzie nie ma się pełnej kontroli i trudniej z tego uciec. :D