Znacie tę inicjatywę? Jakie macie zdanie na ten temat?
Zapraszam do konstruktywnej polemiki, w trakcie której chętnie rozwinę temat.
Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!
Nie znałam, ale podoba mi się, lajkuję
Mimo to, nie rozumiem związku między łóżkiem (jak mniemam seksem) do czytania, bo chyba nie chciałabym, żeby mi facet recytował wiersze Kochanowskiego podczas stosunku . Chociaż jak najbardziej jestem za tym, by wybierać partnerów w kategorii intelektualnej, a nie fizycznej.
Pozdro, M.
No i właśnie o to chodzi. Nikt oczywiście nie miał na myśli zaczytywania się w chwilach namiętnych uniesień. Clue jest książka/czytanie jako atrybut podnoszący atrakcyjność naszego partnera/naszej partnerki :)
Zachęcam do polubienia fanpage'a na fejsie. :)
Dla mnie bez związku nie ma seksu, a związek mogę rozpocząć w osobie, w której się zakocham. A zakocham się w intelektualiście, a nie typowym mięśniaku.
Podsumowując: W pełni popieram, lecz należy podchodzić do tego z dystansem.
Niestety mój chłopiec nie przeczytał od dziecka żadnej książki a mimo to nie jestem w stanie mu niczego odmówić:p Ja czytam tyle , że wystarczy za dwojga:P
Jako mężczyzna popieram inicjatywę, choć nie czytam książek ;)
Nie pójdę przecież z byle kim do łóżka