Miałem kiedyś pewną ksiażke ktorej przeczytalem tylko połowe i zaginełą w akcji gdzieś... I nie wiem jak sie nazywa.
Jest to opowieść oparta na faktach , kobieta szła do kościołą z bratem w burzę strzelił piorun w drzewo koło nich brata na miejscu spaliło a ona trafila do szpitala . Przeżyła śmierć kliniczną , w tej śmierci widziala swoje cialo w szpitalu itp jak to wtedy bywa. Widziala same złe rzeczy podczas tej śmierci , spotkała ojca ktory byl zatopiony po syje w spermie ;x jak i wiele innych ludzi... No i dalej nie czytałem, może ktoś z was ? I zna tytuł ?
lista tematów