Co ostatnio obejrzałeś? strona 234 z 377

Krótko i na temat - tytuły ostatnio obejrzanych filmów plus ew. wrażenia po ich zobaczeniu ;)

Revolution - ''Co się więc stanie, gdy go zabraknie? Pewnego dnia ktoś "wyłącza guzik" i świat pogrąża się w ciemności. Samoloty spadają z nieba, szpitale nie mogą funkcjonować, transport jest niemożliwy. Teraz, piętnaście lat później życie wygląda podobnie do tego sprzed rewolucji przemysłowej - ludzie żyją w małych osadach, które po zachodzie słońca oświetlają jedynie świece i pochodnie '' - serial, obejrzałam 3 odcinki, może się podobać, kolejny zabijacz czasu między epizodami właściwych seriali .

Sierota - małżeństwo adpotuje tytułową sierotę no i zaczyna się dziać... Film leciał wczoraj na tefałenie, ogólnie złe dzieci chyba najbardziej mnie przerażają, więc mi się podobał chociaż do ulubionych nie dodam. A, gdzieś od połowy filmu zaczęłam się wkurzać i irytować, więc jakieś emocje wzbudził. Do obejrzenia w jesienny dzień, jak najbardziej :).

tak kręcony jakby się oglądało W-11 ale x210000000000000 lepszy i mocniejszy
dobre kino

The ruins - grupa nastolatków chce zwiedzać ruiny, ale takie normalnie niedostępne turystom, gdy wchodzą na nie pojawiają się miejscowi i nie pozwalają im z nich zejść.
całkiem spoko, dupy nie urywa.

The Bourne legacy - ja pipipi tragedia. bieda z akcja (przez cały film czekałam aż się zacznie no i się skonczyl zanim się rozpoczął). bieda jak nic, hanba dla poprzednich części, dupna historia napisana od niechcenia, na sile chyba no i główny bohater wyglądający jakby miał się rozplakac. nie ogladajcie tego.

Czarny łabędź - film opowiadający o zdesperowanej dziewczynie (baletnicy), która pragnie zdobyć rolę królowej łabędzi. Jest idealną postacią do roli białego łabędzia, jednak nie jest w stanie wydobyć z siebie zmysłowości i zagrać czarnego łabędzia.
Film ciekawy. Myślę, że warto obejrzeć. Nie będzie na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o moje ulubione filmy, ale zajmuje wysoką pozycję.

Sinister - horror. Już tu był omawiany. Dobry, ale przeraził mnie tylko w jednym momencie.

Nacja wampirów - ludzie i wampiry muszą razem stanąć do walki przeciw zarażonym wampirom, które są niebywale szybkie i silne.

ParaNorman - film animowany o Normanie, który potrafi rozmawiać ze zmarłymi. Miasteczko, w którym mieszka znane jest z legendy o pewnej wiedźmie, która co rok budzi zmarłych, żeby się mścić.

Zabij mnie, proszę - niby komedia, ale albo ja mam jakieś spaczone poczucie humoru albo to nie jest komedia. Śmieszyła mnie tylko sytuacja z pokerem. W każdym razie film opowiada o klinice, która pomaga ludziom popełnić samobójstwo.

Dirty Sanchez - 4 facetów robi dla jaj robią róóóóżne dziwne rzeczy. Coś chyba a'la Jackass [chociaż nie dam sobie ręki uciąć, bo nie oglądałam] Niektóre żarty były śmieszne, a niektóre przyprawiały mnie o mdłości...

Puss in Boots. Arcydzieło kinematografii to to nie było, ale sympatycznie się oglądało. ;))

Zombie in a Penguin Suit (2011) - Taka tam ładnie nakręcona krtótkometrażówka o zombiaku w stroju pingiwna. Fajnie zrobione, ładna muzyka.

Moby Dick(2010) - Plakat to najlepsza strona tego filmu. Cała reszta to po prostu jedno wielkie gówno. Absurd goni absurd i to wszystko na serio. Omijać szerokim łukiem.

Skjult(2009) - Horrorem to bym tego nie nazwał, ale Thriller psychologiczny rodem z Finlandi całkiem całkiem.

Mama Jack(2005) strasznie lipna komedia z RPA, jedyną fajną rzeczą w niej był karzeł murzyn z cool fryzurką.

Cthulhu(2007) - Bardzo fajny Trhiller na podstawie twórczości Lovecrafta. Już się tego trochę naoglądałem, ale to był jeden z lepszych. Bardzo dobry klimat, zdjęcia momentami genialne no i głowny bohater przypomina mi downeya juniora.

Martwe ptaki(2004) - Horror o nawiedzonej chacie, którego akcja osadzona jest na dzikim zachodzie. Same straszydła całkiem w cipkięł, ale reszta dosyć szablonowa.

Dziewczyna z tatuażem - dopiero teraz ściągnęłam i żałuję. Fajny film, podoba mi się bardzo.

Trzy metry nad niebem - dla niepoprawnych romantyczek takich jak ja - spoko. Zbuntowany boy, i dobrze ułożona girl, zakochują się i takie tam. Historia banalna, ale kończy się inaczej niż zakładałam.

Tylko Ciebie chcę - 2 część tego co wyżej. Zdecydowanie gorsza i znowu bez zakończenia jakie bym chciała.

E, nie będą razem, to nie oglądam. .

Resident Evil 4. Miala byc piatka, ale zaczynajac ogladac piatke zorientowalam sie, ze czworki nie widzialam
Smieszne psy.

Zanim odejdą wody - komedia, niby. Po 30 minutach ogladania gdzie nawet nie pojawl sie u mnie usmiech gowno wylądowało w koszu.

Ted'a obejrzałam ale daję 7 bo AŻ 3 razy się zaśmiałam. Myslałam że będzie lepszy. Poza tym wszystko to, co Jacek z wyłączeniem tam chyba z 2 filmów.

Ted - był całkiem spoko
Uprowadzona 2 - nie dotrwałem do końca. Zawiodłem się.

Jabłko Adama - kolejna komedia, kolejne 30 minut bez smiechu i kolejny gniot wyladował w koszu.

A nie Jabłka Adama?
I czemu gniot - jeżeli to ten film