ShelbyGT500Michal
Posty: 14549 (po ~145 znaków)
Reputacja: 3 | BluzgometrTM: 76
ShelbyGT500Michal
  5 lutego 2011 (pierwszy post)

Jeden film to:
chodzi o to, że jest jakaś grupka ludzi, chyba naukowców, czy profesorów i przeprowadzają eksperyment, który polega na tym, że umierają, zero funkcji życiowych, a po jakichś paru minutach są ożywiani, przez elektrowstrząsy czy po prostu, przez ogrzewanie, nie wiem, w każdym bądź razie chodzi o przywracanie do życia z "zaświatów". I oni w tym stanie "nieżywym" widzą jakieś zdarzenia, ktoś leci.. jeden w pociągu chyba jedzie i takie tam.. to jakiś stary film.. tak sprzed dwudziestu lat, może dwudziestu paru : )

Drugi film:
tylko początek pamiętam
Zaczyna się narodzinami jakiegoś dziecko, po czym dzięki jakiejś aparaturze przewidują jakiego wieku dożyje, budowa ciała, cechy, takie duperele. Po czym gościu opowiada, że dawali mu co najwyżej pare lat (czy pare miesięcy, w każdym bądź razie niewiele) a mimo to przeżył. Więcej nie pamiętam- może mi się też kojarzyć z innym filmem, ale jest CHYBA taka scena, że ktoś, albo on sam, uczy się pisać lewą ręką, by go naśladować.. upodobnić się do niego, nie wiem.

Pomożecie ? :D

Ja tu zrobię Meksyk.

Endzi
Endzi
  6 lutego 2011
ShelbyGT500Michal
ShelbyGT500Michal: Jeden film to: chodzi o to, że jest jakaś grupka ludzi, chyba naukowców, czy profesorów i przeprowadzają eksperyment, który polega na tym, że umierają, zero funkcji życiowych, a po jakichś paru minutach są ożywiani, przez elektrowstrząsy czy po prostu, przez ogrzewanie, nie wiem, w każdym bądź razie chodzi o przywracanie do życia z "zaświatów". I oni w tym stanie "nieżywym" widzą jakieś zdarzenia, ktoś leci.. jeden w pociągu chyba jedzie i takie tam.. to jakiś stary film.. tak sprzed dwudziestu lat, może dwudziestu paru : )

Coś kojarzę, ale to bardzo stary film. Przeżywają śmierć kliniczną i się wzajemnie wybudzają. Za chiny nie wiem jaki tytuł.

ShelbyGT500Michal
ShelbyGT500Michal: Drugi film:

Tu nic mi nie mówi.
ichabod
ichabod
  6 lutego 2011
ShelbyGT500Michal
ShelbyGT500Michal: chodzi o to, że jest jakaś grupka ludzi, chyba naukowców, czy profesorów i przeprowadzają eksperyment, który polega na tym, że umierają, zero funkcji życiowych, a po jakichś paru minutach są ożywiani, przez elektrowstrząsy czy po prostu, przez ogrzewanie, nie wiem, w każdym bądź razie chodzi o przywracanie do życia z "zaświatów". I oni w tym stanie "nieżywym" widzą jakieś zdarzenia, ktoś leci.. jeden w pociągu chyba jedzie i takie tam.. to jakiś stary film.. tak sprzed dwudziestu lat, może dwudziestu paru : )


Flatliners
Endzi
Endzi
  6 lutego 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Flatliners

Ha! no rzeczywiście z 1990r. :)
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.