sorprentende
sorprentende
  10 marca 2010 (pierwszy post)

dlaczego alonzo Harris nie zabił żółtodzioba ( e Hawke ) kiedy miał taką możliwośc na koniec filmu ??

czyżby miał w sobie coś ze swojego wroga ?

RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  10 marca 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: dlaczego alonzo Harris nie zabił żółtodzioba ( e Hawke ) kiedy miał taką możliwośc na koniec filmu ??

bo tak samo "żółtodziób" nie zabił go
po za tym wydaje mi się że po prostu zaimponował mu i w jakis dziwny sposób zyskał tym jego szacunek po tym całym "dniu próby"
...Ignorance is bliss...
sorprentende
sorprentende
  10 marca 2010
RexMundi
RexMundi: w jakis dziwny sposób z


co to znaczy w dziwny sposób :woot:
wesoUkowaty
wesoUkowaty
  19 marca 2010

elo fifti hołmi :zonk:

Insensible
Posty: 34 (po ~144 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 81
Insensible
  20 marca 2010

Zaimponował mu tym, że mimo iż jest biały nie bał się wjechać z gnatem do campton. Szedł ulicą jak gdyby nigdy nic.
A Alonzo się nie spodziewał, że białas może być taki cwany ;)

dlaczego zawsze cierpi ten, który najwięcej z siebie daje...

?

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.