Dlaczego? strona 1 z 2

zazwyczaj wiem po co przyszedłem do księgarni lub biblioteki
a jeśli idę na żywioł to czytam krótki opis na okładce o czym jest książka


j.w.
mało płyt kupuje , chyba że jest to jakis mój ulubiony artysta
nie kupuje płyt w ciemno nawet jeśli jest to gatunek muzyczny który lubię


oglądam wszystko ( oprócz PORNO)
nie kieruję sie niczyją opinia bo jednak każdy ma inny gust i upodobania

ostatnio do biblioteki zaglądam rzadko, bo nic u mnie nie ma ale kiedy wypożyczałam to też czytałam fragment lub na okładce co jest napisane. zwracałam również uwagę na to jak wygląda okładka i na tytuł, ale to już drugorzędna sprawa ;)
w księgarni nie kupuje, chyba że dla kogoś na prezent. jak już to zamawiam przez allegro. czytam wcześniej recenzje, komentarze, opis książki.


szperam na filmwebie w poszukiwaniu ciekawych filmów, ale nie kieruję się komentarzami innych. raczej opisem filmu, obsadą.

okładka i opis z tyłu.
Ostatnio zaczęłam kupować książki. Wolę je mieć na wlasność, wrócić do nich w każdej chwili. poza tym od pół roku trzymam książki w bibliotece i boję się tam wrócić, bo będzie mnie czekała wysoka kara ;d


kieruję się opisami, recenzjami, często patrzę na kraj i reżysera

Czytam opis z tyłu na okładce, autor jeśli wcześniejsze książki mi się jego podobały, ciekawy tytuł.

Zaneta: Wybierając jakaś płytę, co Was skłania do jej kupna?

Nie kupuję płyt.
Ale jeśli już to nie kupywałabym przypadkowej tylko taką, której naprawdę poszukiwałam od jakiegoś czasu.

Zaneta: Wybierając jakiś film w wypożyczalni lub kinie, czym się kierujecie i co Was skłania do takiego,a nie innego wyboru?

Ważne, żeby to horror był lub jakiś dobry psychołamacz. To raz, a po drugie czytam o nim w Internecie no i tak to jakoś wygląda.

A co z otrzymaniem płyty, której autor jest Tobie nieznany, a po przesłuchaniu niekoniecznie jesteś z prezentu zadowolony.
Wyrzucisz?

Ja też często długo trzymam i zazwyczaj przy oddawaniu bibliotekarka pyta: było upomnienie?
Odpowiadam:nie.
Więc kary nie będzie

bedzie leżec i powiększy kolejce płyt CD

nasza nawet upomnienia nie wysyła...
chociaż kiedyś grzecznie poprosiła o to, bym nie trzymała lektur dlużej niż kilka miesięcy. O zwykłych ksiazkach jednak nic nie mówiła :D

Regał.
Zdążyłem obczaić już co jest gdzie ,w bibliotece na moim osiedlu.
Zawsze kiedy biorę książkę z pewnego regału to z reguły się ona podoba.


Wcześniejsze przesłuchanie kilku piosenek.


Recenzją.
Albo ciekawością ,jak to z kilkoma filmami było.

Najcześciej kupuje ksiązki, gdyż wolę mieć je w domu i sięgać po nie gdy tylko mam na nie ochote.. a że jestem też przed maturą to wsyztskie lektury od 1 klasy liceum kupuje, bo teraz sie na powtórkę przydadzą.



cokolwiek kupuje, zawsze czytam inf w internecie, opisy, recenzje. i oczywiście o temetyce, która mnie interesuje ;p

zanim kupie dana ksiazke czytam recenzje na necie itp.
ogolnie nie moge powiedziec co dokladnie sklania mnie do kupienia takiej, a nie innej ksiazki, po prostu musi mnie cos w niej zainteresowac :)


zazwyczaj slucham jej wpierw na youtube itp.
musi mi sie bardzo spodobac, bym ja kupila, bo ogolnie nie lubie plyt i jak kupuje, to tylko, zeby postawic na szafce :)


moj gust


dobra, dobra

Moja to nie mam pojęcia, czy wysyła czy nie.
Chyba tak tylko strasza.

Ja zazwyczaj ide do działu "nowości" i tylko stamtąd wypożyczam.

Nie miałam na myśli tych związanych ze szkołą, bo to chyba logiczne, że do czytania w wolnych chwilach tam nic nie ma.

Zazwyczaj wypożyczam książki autora, którego lubię. A jeśli biorę coś przypadkowo, to patrzę na opis.



Jak wyżej - gusta :)

zazwyczaj tytuł lub wstęp.



gatunkiem przede wszystkim się kieruję i także streszczeniem jeśli jest na płycie, czasem okładką.

cytaty jakie sie w niej znajduja, zazwyczaj sa to ksiazki Paulo Coelho =]


to zalezy od nastroju. Czasami lubie sobie jakiegos milosnego obejrzec a jak mam ochote sie odstresowac to jakas sensacja gdzie duzo strzelaja. Na poprawe humorku tylko komedie