Czytał ktoś z was książkę pt. "Tajemnica drabiny Jakuba"??
Co myślicie na temat tej książki??
lista tematów
Książka
Brian Keaney
Konto usunięte: Chłopiec odzyskuje przytomność na środku pustego pola. Pamięta tylko że ma na imię Jakub poza tym nie wie skąd przybył nie ma też pojęcia co tak naprawdę się stało. Przychodzi po niego pewien człowiek który przedstawia się jako Wergiliusz. Zabiera Jakuba (przeprawiając się między innymi przez niewiarygodnie lodowatą rzekę) do miejsca zwanego po prostu Locus. Znajduje się tam wielu chłopców takich jak Jakub. Wszyscy zostali sprowadzeni do Locusu przez Wergiliusza, żaden nie pamięta jak znalazł się na tajemniczym polu co więcej żaden nie kojarzy szczegółów ze swojej przeszłości. Wieczorami gdy zgaśnie światło chłopcy rozpoczynają grę w przypominanie wymieniają przebłyski świadomości elementy przeszłości które w jakiś sposób udało im się odtworzyć w ciągu dnia. Próbują odkryć co się z nimi stało i jak wrócić do domu. Każdego dnia wywożeni są do pracy zbierają z pól niezliczone ilości kamieni. Ten, kto zrezygnuje z wyjazdu i zostanie sam w opustoszałym miasteczku ma do czynienia z duchami słyszy płaczliwe kobiece głosy wzywające go do powrotu. Stopniowo mieszkańcy Locusu dochodzą do rozwiązania zagadki. Czy to możliwe, by byli martwi ? Przecież musi być dla nich jakaś szansa powrotu Jakub dowiaduje się że według legendy da się odwrócić los wymaga to jednak ogromnego poświęcenia i determinacji. Z dwojgiem przyjaciół wyrusza w niebezpieczną wyprawę.
Kategoria: dla dzieci i młodzieży
Zwykle w książkach dla dzieci śmierć jest tematem tabu. W "Tajemnicy drabiny Jakuba" wybija się na pierwszy plan. To powieść filozoficzna i metaforyczna, piękna i głęboka. Budzi lekki lęk, lęk nieświadomości i niepewności własnego losu, dreszcz emocji bo plan metafizyczny wprowadzany zostaje przez Keaney'a z idealnym wyczuciem i nie ma w "Tajemnicy drabiny Jakuba" stopniowania napięcia zmiany odbioru są gwałtowne i wyczuwalne, przez to przyczyniają czytelnikom niewielkiego strachu.
może być ciekawa - nie czytałem
...Ignorance is bliss...