Czy wiecie że móż płodu dziecka do 6-8 tygodnia jest zawsze kobiecy .Dopiero po tym czasie dzięki staraniom męskich chromosomów mogą go popchnąć w stronę drugiej płci.
Płeć mózgu strona 1 z 2
że na początku mózgi są zawsze ukierunkowane w sposób budowy żeniskiego mózgu.
Chyba wisz że w pełni wykształcone mózgi męskie i żęskie różnią się od siebie np. kobieta wypowiada dzienie 20 tys. słów a mężczyzna tylko 7 tys. wynika to z tego że u kobiet ośrodek mowy znajduje się na dwóch pułkulach a u mężczyzn na jednej.
a gdy chromosomy mają taką samą liczbę w jednym i drugim jądrze mamy do czynienia z mitozą ;o
Nie no dobrze wiedzieć ;) pytanie by się przydało.
Niektórym te kobiece geny zostają
Właśnie taki:
O tym, czy ktoś jest mężczyzną czy kobietą, nie decyduje sama budowa narządów płciowych, ale przede wszystkim kultura (we wspólczesnych teoriach dotyczących gender, także płeć biologiczna jest konstruktem społecznym), która wyznacza kobiecie i mężczyźnie odmienne role płciowe, a one stają się wzorcami zachowań wymaganymi przez społeczeństwo. Wyznaczanie ról płciowych opiera się na podkreślaniu różnicy płci, poprzez podział pracy, legitymizację pewnej pozycji społecznej, seksualizację, i bazuje na przekonaniu, że społeczne różnice ról płciowych są niezmienne (patrz: posłowie i posłanki prawicy).
Nie, nie mamy z sobą nic wspólnego.
tak to stare badania z lat 70-80siatych ubieglego stulecia...
obecnie badnia na temat płci mózgu definiuje się jako gender...i nie jest to światopogląd tylko NAUKA !!!...studia gendrowe są proponowane przez Uniwersytet Jagielloński... wsród studentów humanistycznych kierunków ten trend jest bardzo modny...
chodzi o to, ze rodzimy się jako chłopczyk i dziewczynka, a płeć nadaje nam kultura...dlatego mamy zniewiescialych mężczyzn i silne kobiety... ponadto według gendrowców za 800 lat "seksmisja" zostanie urzeczywistniona i wygrają kobiety w procesie ewolucji...
jak ktoś chce wiedziec coś wiecej to pytać... lubie to zagadnienie:]
Ja sie nim na co dzień zajmuję:-)
Z tym że niestety, w Łodzi gender studies nie mają statusu nawet studiów podyplomowych,a nadal są tylko chaotycznymi wykładami proponowanymi przez łódzką grupę gender (czyli dla entuzjastów i to tylko tych, którzy wiedzą "co w trawie piszczy")
Czyżby Koleżanka była świadomą feministką?:-)
a z tym niestety bywa różnie, nadal ta nauka jest krytykowana, przede wszystkim przez ewolucjonistów i własnie zwolenników "płci mózgu".
Nie, nie mamy z sobą nic wspólnego.
jest jeszcze druga część
gdy męskie chromosomy już opanują mózg to wiadomo ..jest to męski mózg
gdy im się nie udaję.. mózg obumiera i idzie w biust, wtedy jest to kobiecy mózg