Książka czy film?? strona 1 z 2

no i parę pytanek
Co wolicie Film czy książkę??
i dlaczego??
Znacie jakieś ekranizacje książek które były wg was lepszy od ich pierwowzoru??
I odwrotnie- książki lepsze od filmów i jakie to książki.
Jeśli był podobny temat lub wg was jest zbyt banalny to nie przepraszam.

no tak ,to prawda.
po prostu niektorym nie chce sie czytac ,wola usiasc i obejrzec. szybciej i wygodniej.


ksiazki.
lubie czytac. ksiazki sa o wiele ciekawsze.

Moja opinia jest podzielona...^^
Są książki o niebo lepsze od filmów np. seria Harry'ego Potter'a [tak mówię to na głos], ale są również filmy lepsze od książek np. chociażby takie banalne "Nigdy w Życiu" xDD.

Konto usunięte: Co wolicie Film czy książkę?? i dlaczego?? Znacie jakieś ekranizacje książek które były wg was lepszy od ich pierwowzoru?? I odwrotnie- książki lepsze od filmów i jakie to książki. Jeśli był podobny temat lub wg was jest zbyt banalny to nie przepraszam.

wolę książkę.
filmów jest za dużo, nie wiem, który wybrać, aby nie okazał się nudny.
A książka każda jest ciekawa, przynajmniej większość.
do tego rozwija naszą wyobraźnie, a film jest gotową wizją jednego z czytelników, w dodatku ładnie okrojoną.
nie znam filmu lepszego od książki.

Według mnie uważam, że książka jest lepsza niż film. Nawiązuje tutaj do moich przeżyć związanych z czytaniem książek, książka wiele nas uczy; wzbogaca nasza wyobraźnie, potrafimy się skupić, stajemy się mądrzejsi o wiele inteligentniejsi, rozumni. Ale jak kto woli jedni uważają że filmy są lepsze inni książka, są też filmy które uczą nas życia i wciągania z nich wniosków, jest to o wiele łatwiejsze i wygodniejsze siąść przy telewizorze i zobaczyć film. Natomiast czytając książkę poruszamy naszą wyobraźnie do tego aby mogła nam zilustrować to co my czytamy. I to jest dla mnie satysfakcjonujące i daje mi duże pole do zrozumienia innych ludzi i otoczenia.

skąd*


książka .filmy nie odzwierciedlają i nie pokazują wszystkiego co jest zawarte w książce
co nie znaczy że nie lubię oglądać filmów


za dużo tego


Park Jurajski

Zdecydowanie książka, można dać poszaleć wyobraźni. Film to już nie to samo, zresztą trudno jest oddać całą złożoność np. powieści w dwugodzinnym filmie.



Hym..

Czekolada, Joanne Harris. Świetny film, ale książka jest zupełnie o czym innym. Może lepsza, trudno stwierdzić. Ale dzięki filmowi, w ogóle zaczęłam czyta książki Harris. Polecam.

Wywiad z wampirem. Film jest bomba, nie da się ukryć. Ale książka jest... zupełnie o czymś innym. Dwa punkty widzenia na tą samą sprawę. Polecam w zestawie, ciekawe doświadczenie. Tak jak inne książki Anne Rice, jak Mary Railey i Królowa potępionych (ta ostatnia ekranizacja jest tak kiepska, że polecam masochistycznie).

K-PAX. Film kończy się wcześniej niż książka i pozostawia wrażenie niedosytu i fascynacji. Książka jest bardzo dosłowna i ma swoją kontynuację (w sumie trzy części). Kiedy się zna całość obrazu jest bardziej poruszający, ale już nie tak mistyczny.

faktycznie:\

książkę, książka daje duże pole do popisu mojej wyobraźni, a to lubię

j.w

Często na filmach wszystko jest zbyt łatwo wyłożone, a ja lubię się zastanawiać.
A i czytać lubię, dużo bardziej niż siedzieć na kanapie i się przyglądać.
Oczywiście dobrze zrobiony film powinien wciągać jak książka, ale nieczęsto na takie trafiam.

zdecydowanie ksiazke wole , dlatego ze tam jest wiecej szczegółow i mozna sobie wszystko samemu wyobrazic,ksiazki sa ciekawsze.

Wole książki



bo sa ciekawsze od filmów, obecnie większość filmów to same efekty specjalne i nic więcej, ale zdarzają sie czasami wyjątki



jeszcze takiej ekranizacji nie wiedziałem



Lśnienie Kinga - film nakręcony przez Kubrica w porównaniu do książki był beznadziejny
Władca pierścieni- cała trylogia i w ogóle wszystkie książki Tolkiena świetne, a filmy :) po za efektami specjalnymi i bitwami nic tam ciekawego nie było-nuda zasnąć idzie

wolę książki, ale film także warto obejrzeć chociażby po to, aby porównać. Np. Władca Pierścieni, podobał mi się film i książki, czego nie mogę powiedzieć o Harrym..bo to porażka.

Samotność w sieci.
zdecydowanie lepsza książka.

Zalezy ;) Czasem film oddaje wiecej emocji niz ksiazka (jak np. film Zmierzch bardziej mi sie podobal od ksiazki) albo Trylogia Tolkiena tez folm lepszy. Ale w fimie pominietych jest wiele szcegolow i sytuacji i to taki blad ktory zawsze zauwazam.