FeelLove
FeelLove
  29 grudnia 2008 (pierwszy post)

Było zimno, szaro i długo padało,
dużo wina się piło i ciągle się spało...

Piosenką Potu i taką pogodą powitał mnie Sylwester. Obiecaliśmy sobie z ekipą, że tego Sylwestra spędzimy
tradycyjnie. Będziemy pić do nieprzytomności, będziemy niszczyć płoty sąsiadom i strzelać petardami z rąk.
Już od rana zacząłem się szykować. Zimno się zrobiło, więc podarte krótkie spodnie do niczego się nie nadawały.
Zszedłem do piwnicy i znalazłem stare spodnie ojca - narciary. Kolor tylko był trochę dziwny - pastelowy fiolet.
Ale stwierdziłem, że przecież na amfi będzie ciemno, nikt nie zauważy.
Idę z dziewczyną. Na czacie "punki i inne zboczenia" poznałem dziewczynę - Olkę. Zaprosiłem ją na naszego Sylwestra.
Kiedy pytała dokąd idziemy, powiedziałem, że to niespodzianka i dowie się wieczorem.
O 13 zacząłem pracować nad fryzurą. Rozpuściłem cukier, postawiłem irokeza. Postanowiłem też się ogolić.
Z dumą muszę przyznać, że coraz bardziej staję się mężczyzną. Mam już meszek nad wargami i powoli rośnie mi broda.
Nie mogłem przecież iść z takim nadmiarem owłosienia, bo jak wiadomo, punki eliminują owłosienie nieprzydatne.
Był tylko jeden problem - nie miałem maszynki. Na umywalce leżała brzytwa, lecz bałem się jej użyć.
Ostatnia próba ogolenia się brzytwą skończyła się tak, że wyglądałem jak niedoszły samobójca w zakrwawionych bandażach.
Na moje szczęście matka do golenia nóg używa wosku. Nagrzałem plastry i postępując wg instrukcji przylepiłem
je do miejsc, z których chcę pozbyć się włosów. Czyli na brodę. Po 3 minutach szybkim ruchem zdarłem plaster.
Mój wrzask słyszało chyba całe osiedle, bo usłyszałem mnóstwo okrzyków, z których najłagodniejszym był :
- Zamknij papę, mutancie!
Ale nie wiem co to znaczy mutant. Jeśli zdążę, będę musiał zaczerpnąć wiedzy z Wikipedii.
Tak czy inaczej brodę miałem ogoloną. Skutkiem ubocznym był fakt, że wyglądałem, jakby po brodzie lizało mnie
wszystkie 101 dalmatyńczyków, a Kruella dodatkowo mnie pogryzła. Zostały wąsiki. Bałem się jeszcze raz użyć wosku,
i tak sąsiedzi wystarczająco mnie nie lubią. Dorwałem nożyczki od paznokci i poobcinałem wystające włoski.
Niestety, matka mnie przestraszyła krzycząc z kuchni żebym się pospieszył i nożyczki wylądowały w moim nosie.
W prawej dziurce, gwoli ścisłości. Znów zacząłem wrzeszczeć.

Po 20 minutach udało się opanować krwotok. Całe szczęście - była już 17. Za godzinę miałem być po Olkę.
Mieszka na drugim końcu miasta, więc ubrałem glany, przyczepiłem łańcuch i byłem w drodze. Kiedy dotarłem do jej
domu, ona już na mnie czekała. O mało się nie przewróciłem, tak wyglądała. Wyglądała ślicznie, pod warunkiem,
że ktoś lubi dziewczyny w stylu Jolki. No, wiecie jakiej Jolki. Miała lateksowe spodnie i różowy gorset.
Na to białą kurteczkę z puchatym kołnierzem i wysokie kozaki na metalowej szpilce. Miałem ochotę uciec, niestety..
Już mnie zauważyła. Uśmiechnąłem się więc, i poszliśmy.
Na amfi byli już wszyscy. Z daleka wytykali nas palcami i gwizdali. Olka chyba nie zauważyła, że śmieją
się z niej. Mi za to ciśnienie wzrosło tak, że czułem jak moja koszulka staje się coraz bardziej obcisła.
Nagle olśniło mnie. Nie śmiali się z Olki. Śmiali się ze mnie. Narciary były modne w latach 70. Czyli prawie
40 lat temu. Rozpłakałem się. Nie wytrzymałem presji. Po prostu - zwiałem do domu. Usiadłem przed komputerem i
oglądałem relację na żywo z rynku w Krakowie. I na cóż były te przygotowania ? Po co tak się starałem ?
I tak nikt nie potrafi tego docenić. Idę spać.

1 stycznia dostałem smsa od Trasha : "Stary, ta laska jest fantastyczna! Dzięki, że nas poznałeś!"

Znów się popłakałem.
Nienawidzę Trasha.
Olki też nienawidzę.

Jestem skazany na samotność. Mimo tego, że jestem prawdziwym punkiem, że się buntuję i używam odrdzewiacza do
łańcucha - nikt mnie nie docenia.
Może powinienem zostać gotem...

~lutimo na digarcie.

Nastepny odcinek. - co o tym sadzicie ?

folkemon
folkemon
  29 grudnia 2008

trochę naciągany ten odcinek (tzn jeszcze bardziej ma nieprawdopodobne przygody niż zwykle), ale i tak zabawny :D

UneCharogne
Posty: 549 (po ~260 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
UneCharogne
  30 grudnia 2008

Ahahaha dobre.:D pierwszy raz to czytam, ale spodobało mi się. :D:D

pauline321
pauline321
  30 grudnia 2008
FeelLove
FeelLove: Nastepny odcinek. - co o tym sadzicie ?


Dobre :crylol:
BrOwnSuGaRPPP
Posty: 52 (po ~421 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 0
BrOwnSuGaRPPP
  30 grudnia 2008

najfajnej było z goleniem :wtf: i na koniec : "może powinienem zostać gotem" :rotfl:

I see a line of cars and they're all painted black
With flowers and my love both never to come back

Klaudisha
Klaudisha
  30 grudnia 2008

Świetne :D

psychodroid
psychodroid
  30 grudnia 2008

Chyba nie trafia w moje poczucie humoru.

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.