no tak ale jaki w tym nasz interes??
NA pewno nie był to zamach, to trzeba przyznać ale nie chodziło tu o zamach a o sam fakt otwarcia ognia.
Prezydent polski mówił że dobrze wiedział że jest bezpieczny..
Mówił też że historia kołem się toczy i rosja znowu chce stanąć na nogi wchłaniając najmniejszych.
Coś w tym jest bo kiedyś skończą się te petrodolary i będą musieli przeżucić gospodarkę na coś innego(nie to żeby tylko z paliw rosja żyła..).
Jakie to ma przełożenie na nasze kontakty z unią europejską??
Ośmieszamy się już samym faktem że nasza postawa jest taka jak byśmy byli najbardziej bogatym i wpływowym krajem w unii.
Jednak z drugiej strony to dobrze że nie jesteśmy tak całkiem ulegli
Do tego nie tylko przed unią się kompromitujemy ale także przed usa, pamiętacie jak niedawno temu kondoliza (

) przyjechała do polski podpisać wstępną umowę o tarcze? jak premier przemówił po angielsku (bo to było po angilsku, prawda?

) a prezydent parskną śmiechem...
zażenowanie było widoczne nawet na twarzy naszego gościa.... bkomentarza
Co sądzicie o tej wierze jakiej pokłada prezydent w unii, o tym wsparciu i poczuciu bezpieczeństwa gospodarczego ze strony unii??
Czy rzeczywiście niemcy, francja i anglia są na tym polu godnym zaufania sojusznikiem??
Czy takie mniejsze państwa(ale i tak o wiele od nas zamożniejsze) jak holandia czy belgia mają coś tu do powiedzenia??
Chodzi mi o wywarcie presji gospodarczej na rosje w celu zaprzestania"ekspansji zbrojnej"??
I wreszcie czy cieszy was fakt iż donald szef rządu chce przyspieszyć wprowadzenie waluty euro w polsce?? -jak do tego podchodzicie, bo ja uważam ze dopiero teraz poznamy co to nędza w naszym kraju..