rud4658
Posty: 879 (po ~162 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
rud4658
  4 listopada 2008 (pierwszy post)
cześć.
jak dzień mija?
oto kolejny z moich 'wierszy'...

```
kiedyś ruszyłam w drogę
wygnana brakiem ciszy
znalazłam anioła na ścieżce
siedział pod starą wierzbą
usiadłam obok i patrzyłam
nakładał łzy na sznurek
już miał skończyć
gdy zabrakło jednej
podniósł oczy pełne smutku
i powiedział
'dobrze że przyszedłeś
czekałem na ciebie'
dotknął mojego serca
i zebrał ostatni paciorek
wstał
dał pusty sznurek
szepnął
'teraz twoja kolej'

i jak?..
http://www.photoblog.pl/rudx/
mój Ci on :D

Aż tak nauczyć się modlić, że nie będzie już nam potrzebna modlitwa. Że modlitwą stanie się każdy nasz oddech, każde westchnienie, każda myśl, każda praca, każdy uczynek, każdy uśmiech...
Konradziq
Konradziq
  4 listopada 2008
rud4658
rud4658: ruszyłam

rud4658
rud4658: znalazłam

rud4658
rud4658: usiadłam


rud4658
rud4658: przyszedłeś

Tutaj jest chyba małe niedopowiedzenie? Błąd?

rud4658
rud4658: wstał dał pusty sznurek szepnął 'teraz twoja kolej'

Zaskakujące zakończenie.
Spodobało mi się :-).
(Jednak nie lubię, gdy ktoś pisze cały czas 'z małych liter' ;)

rud4658
rud4658: dotknął mojego serca

Nie żebym był jakimś znawcą, czy coś...
Mi, jako prostemu 'chopu' ;] bardziej by pasowało "mego".

rud4658
rud4658: i zebrał ostatni paciorek

Zebrał? Coś mi tu nie pasuje...
(Ale to tylko ja... ;)
KazdyJuzWie
KazdyJuzWie
  4 listopada 2008
rud4658
rud4658: dotknął mojego serca

Dotkną mego serca ładniej by brzmiało.

rud4658
rud4658: i jak?..

Nie za bardzo rozumiem sens tego wiersza, ale nie jest źle.
Konradziq
Konradziq
  4 listopada 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Dotkną mego serca ładniej by brzmiało.

Ale straciłoby sens :>.
Dotkną - oni. A tu mowa jest o aniele.
Więc nie bardzo by pasowało :>.
Hippi89
Hippi89
  5 listopada 2008

A mi się podoba :) jest interesujące. I wyszło by świetnie w formie opowiadania. ;]
Gratuluję pomysłu.

TWPKiCH
Posty: 129 (po ~178 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 4
TWPKiCH
  5 listopada 2008
rud4658
rud4658: kiedyś ruszyłam w drogę wygnana brakiem ciszy znalazłam anioła na ścieżce siedział pod starą wierzbą usiadłam obok i patrzyłam nakładał łzy na sznurek już miał skończyć gdy zabrakło jednej podniósł oczy pełne smutku i powiedział 'dobrze że przyszedłeś czekałem na ciebie' dotknął mojego serca i zebrał ostatni paciorek wstał dał pusty sznurek szepnął 'teraz twoja kolej'


A jak dlugo nad tymi paroma zdaniami myslalas
IAmSidVicious
IAmSidVicious
  5 listopada 2008

Ma coś w sobie nawet, ale rewelacja to nie jest.

Monsun63
Monsun63
  6 listopada 2008
rud4658
rud4658: dobrze że przyszedłeś czekałem na ciebie' dotknął mojego serca i zebrał ostatni paciorek


i zebrał? a nie zabrał?

A przyszedłeś jest poprawnie anioł zwraca się do człowieka!
Konradziq
Konradziq
  6 listopada 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: A przyszedłeś jest poprawnie anioł zwraca się do człowieka!

Tak, do człowieka. A konkretniej do kobiety, która usiadła obok. ;-)
(Przynajmniej ja to tak odbieram (?) ).
oOoRealMeoOo
oOoRealMeoOo
  7 listopada 2008

Wiersz bardzo ciekawy :) Ale też rzeczywiście wymaga dopracowania, mimo to jest super ;))

XNikeyX
Posty: 210 (po ~148 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 0
XNikeyX
  9 listopada 2008

Szczerze mówiąć to ja żeby napisac taki wiersz muszę mieć bardzo dobry dzień ;DD I wenę. Mi bardzo się podoba ;)

pauline321
pauline321
  9 listopada 2008
rud4658
rud4658: i jak?..


niezły, podoba mi sie ;]

rud4658
rud4658: nakładał łzy na sznurek


te wers mi sie podoba, zabojczy.
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.